Walka o polskich studentów

Do Polskich liceów coraz częściej zaglądają przedstawiciele wyższych szkół z zagranicy. Szukają chętnych na studia. Krajowe uczelnie nie widzą na razie większego zagrożenia w tej konkurencji, choć mobilizuje je ona do promocji

Publikacja: 05.12.2007 06:15

Walka o polskich studentów

Foto: Dziennik Wschodni

Krzysztof Dargiewicz z Bydgoszczy i Rafał Olak z Lublina, studiują Public Relations Management na Buckinghamshire New University w High Wycombe pod Londynem. Co kilka miesięcy przyjeżdżają do Polski, by w tutejszych liceach opowiadać o swej szkole i zachęcać do studiowania za granicą. Za kolędowanie po polskich szkołach nie dostają pieniędzy; angielska uczelnia płaci im za przeloty i pokrywa koszty pobytu.

– Robimy to dla przyszłej kariery zawodowej, gdyż w ten sposób zdobywamy bezcenne praktyki w PR. Wzbogacamy nasze CV i dzięki temu w przyszłości znajdziemy ciekawą i dobrze płatna pracę – wyjaśniają obaj łowcy głów.

Na pomysł prezentacji wpadł Krzysztof Dargiewicz. – Krzysiek wymyślił, że pokaże w Polsce, iż są możliwości podjęcia studiów za granicą, i to dosłownie na wyciągnięcie ręki. Ja trafiłem do High Wycombe właśnie po wysłuchaniu prezentacji Krzyśka w mojej szkole – opowiada Rafał Olak.

Odwiedzane szkoły wybierają na podstawie rankingów podpowiedzi znajomych. Byli już w liceach w Rzeszowie, Radomiu, Zamościu, Lublinie, Warszawie, Gdańsku, Sopocie, Słupsku, Koszalinie, Bydgoszczy i Poznaniu. – Reakcja dyrekcji szkół jest znakomita. Często jesteśmy pierwszym zagranicznym uniwersytetem, który organizuje swoją prezentację – podkreśla Olak.

Ich prezentacje dały już wymierny efekt; w tym roku akademickim studia na Buckinghamshire New University podjęło 50 Polaków. W 2008 r. ich liczba powinna się podwoić. Tym bardziej że uniwersytet High Wycombe może wkrótce objąć patronatem Liceum nr 23 w Lublinie. Do podpisania umowy ma dojść w lutym.

Dyrektor lubelskiego liceum Alicja Fijałek podkreśla, że dzięki prezentacjom Krzysztofa i Rafała kilku absolwentów szkoły z klas dwujęzycznych studiuje już w Anglii. – Dostali stypendia, a jeden nawet tak wysokie, że nie musi dodatkowo pracować. Takich warunków nie oferuje większość polskich uczelni. Dlatego konkurencja, jaką są oferty angielskich szkół, jest niezbędna – podkreśla Alicja Fijałek.

– Mam nadzieję, że marketingowa aktywność zagranicznych uczelni wpłynie na uatrakcyjnienie oferty polskich szkół – wtóruje jej Joanna Sosnowska, wicedyrektor I LO w Koszalinie, gdzie swoje oferty studiów prezentowały już uczelnie z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Jej zdaniem brytyjski system szkolnictwa wyższego sprawia, że biednym uczniom z Polski łatwiej studiuje się za granicą.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie ma danych o liczbie Polaków studiujących za granicą. – Nikt nie prowadzi takiej statystyki, bo polscy obywatele nie mają obowiązku zgłaszać komukolwiek, że podejmują studia za granicą – wyjaśnia Katarzyna Dziedzik, rzeczniczka resortu. Dodaje jednak, że ministerstwo dostrzega odpływ kandydatów na studentów za granicę i dlatego reformy planowane przez minister Barbarę Kudrycką obejmą także sposoby zatrzymania studentów w kraju. – Mają to być przede wszystkim ułatwienia w realizacji kariery naukowej w Polsce, stworzenie oferty kierunków nie tylko strategicznych z punktu widzenia rozwoju gospodarki i państwa, ale kształcących na bardzo wysokim poziomie, tak by stały się konkurencyjne na europejskim rynku edukacji wyższej – wyjaśnia rzeczniczka. Jak dodaje, sytuację może też poprawić system dostępniejszych niż obecnie kredytów studenckich.

Również same uczelnie zauważają coraz większą aktywność promocyjną zagranicznych szkół, z których część ma u nas już stałych przedstawicieli. Dużo więcej prezentuje swe oferty na targach edukacyjnych, które organizuje większość dużych, a coraz częściej i mniejszych miast.

– Po naszym wejściu do Unii brytyjskie uczelnie spodziewały się szturmu studentów z Polski. Ale szturmu nie było, więc same zaczęły szukać kandydatów – wyjaśnia Beata Michalska, właścicielka wrocławskiej firmy Swift. Firma, która od czterech lat specjalizuje się w wysyłaniu Polaków na studia do Wielkiej Brytanii (wysłała już ok 500 osób), reprezentuje uniwersytety w Huddersfield i Luton. Według Beaty Michalskiej w Polsce działa jeszcze kilka podobnych biur. Coraz częściej docierają do mniej znanych szkół i do mniejszych miast. Prestiżowe licea, które wygrywają w branżowych rankingach, mogą już przebierać w ofertach zagranicznych studiów.

Chętnych na studia w Wielkiej Brytanii nie brakuje, choć od ubiegłego roku obowiązują tam wyższe opłaty. Ten problem rozwiązuje jednak sprawny system kredytów.

Co na to polskie uczelnie?

– Konkurencja zachodnich ośrodków może być bardzo zdrowa dla rynku. Dla nas nie jest zagrożeniem. SGH ma ponad 170 umów partnerskich z uczelniami na całym świecie – zaznacza Tomasz Rusek, rzecznik warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. Zagrożenia w aktywności marketingowej zagranicznych szkół nie widzi też Anna Korzekwa, rzeczniczka Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w tym roku na studia I i II stopnia przyjęto 19 tys. osób. – Z reguły promują się szkoły, które nie mają ugruntowanej pozycji na swoim rynku albo działają niezbyt długo – zauważa Korzekwa.

Konkurencji zachodnich uczelni nie odczuwa też Politechnika Wrocławska. – To nie są szkoły z pierwszej ligi – ocenia Sylwia Marzec z biura prasowego politechniki, gdzie co roku przybywa chętnych na studia. Tym bardziej że uczelnia pamięta też o promocji. Studenci, którzy działają w kołach naukowych, odwiedzają swe licea i zachęcają uczniów do studiów na politechnice. Biuro promocji PWr organizuje też wspólne akcje z urzędem miasta i przedstawia swą ofertę na targach edukacyjnych w kraju i za granicą.

Na współpracę z władzami miasta stawia też Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, który m. in prezentuje swe badania podczas corocznych Dni Nauki i październikowego Festiwalu Nauki i Sztuki. Na tegoroczne targi edukacyjne uczelnia przygotowała też płyty CD i broszury promocyjne z informacjami o warunkach rekrutacji na poszczególne kierunki. Marzena Barańska, rzeczniczka UAM, nie bez zazdrości mówi o świetnych ofertach stypendialnych, które na targach prezentują na przykład uczelnie z Francji.

Znaczenie promocji w zdobywaniu kandydatów na studia docenia już większość polskich uczelni; inwestują w profesjonalnie przygotowane (i aktualne) strony internetowe, wystawiają się na targach edukacyjnych, a ich przedstawiciele jeżdżą na spotkania w szkołach i organizują cykle wykładów dla maturzystów. To konieczne w sytuacji, gdy liczba studentów nie rośnie już lawinowo, a w liceach uczą się przedstawiciele niżu demograficznego.

– O sukcesie zdecydują prestiż i marka uczelni oraz jej umiejętność dopasowania się do rynkowych trendów – podkreśla Anna Korzekwa z UW. Uniwersytet stara się nadążać za rynkowymi trendami, wprowadzając nowe kierunki studiów (w przyszłym roku w jego ofercie pojawi się bioinformatyka), zatrudniając zagranicznych wykładowców i wprowadzając coraz więcej programów nauczania w językach obcych. Te ostatnie także po to, by przyciągnąć zagranicznych studentów, których na razie ma 1400.

Krzysztof Dargiewicz z Bydgoszczy i Rafał Olak z Lublina, studiują Public Relations Management na Buckinghamshire New University w High Wycombe pod Londynem. Co kilka miesięcy przyjeżdżają do Polski, by w tutejszych liceach opowiadać o swej szkole i zachęcać do studiowania za granicą. Za kolędowanie po polskich szkołach nie dostają pieniędzy; angielska uczelnia płaci im za przeloty i pokrywa koszty pobytu.

– Robimy to dla przyszłej kariery zawodowej, gdyż w ten sposób zdobywamy bezcenne praktyki w PR. Wzbogacamy nasze CV i dzięki temu w przyszłości znajdziemy ciekawą i dobrze płatna pracę – wyjaśniają obaj łowcy głów.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ekonomia
Gminy przechodzą na OZE – nie zostań w tyle!