Trudne sprawy z Ukrainą: akcesja i zdrada

Premier Donald Tusk deklaruje przełamanie impasu w rozmowach dotyczących przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej i zapowiada wysłanie kolejnej transzy uzbrojenia.

Aktualizacja: 16.01.2025 06:13 Publikacja: 16.01.2025 04:46

Wołodymyr Zełenski, Donald Tusk

Wołodymyr Zełenski, Donald Tusk

Foto: Sergei Gapon / AFP

Główne tematy rozmów prowadzonych w Warszawie przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczyły polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, co zdaniem premiera Donalda Tuska powinno się przełożyć na przełamanie impasu w przyspieszeniu procesu akcesji tego kraju.

– Będziemy na tej drodze współpracować – zapowiedział premier Tusk. Na plan pierwszy przebijały się też rozmowy dotyczące bezpieczeństwa Ukrainy i wsparcia dla tego kraju, który zmaga się z rosyjską agresją. – Najważniejsze jest bezpieczeństwo, suwerenność naszych państw i bezpieczeństwo obywateli – wskazał Tusk. Wskazał, że Ukraina niepodległa i suwerenna, sama decydująca o swoich losach, „to nie tylko oczywista sprawiedliwość dziejowa, ale to też warunek bezpieczeństwa Polski i całej Europy”.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Naprawdę tylko głupcy i zdrajcy mają wątpliwości w sprawie ludobójstwa na Wołyniu?

Pomoc wojskowa dla Ukrainy

I zapowiedział, że niebawem Polska przekaże Ukrainie kolejną już, 46. transzę pomocy wojskowej o wartości 200 mln euro. Polska znajduje się w czołówce państw, które wspierają sprzętem to państwo. Z informacji przygotowanej przez Kancelarię Prezydenta RP wynika, że wysłaliśmy Ukrainie pomoc militarną wartą co najmniej 3,23 mld euro, czyli ponad 14 mld zł. Na wschód pojechało m.in. 350 czołgów, 250 bojowych wozów piechoty BWP-1, 100 transporterów opancerzonych Rosomak, 14 samolotów MiG-29 oraz 12 śmigłowców Mi-24. Daliśmy Ukrainie też ponad 100 mln sztuk różnej amunicji. 

Mowa była też o udziale Polski w przyszłej odbudowie Ukrainy z udziałem polskich firm. – To bardzo ważny proces. Polska będzie jednym z głównych partnerów w procesie tej odbudowy – zapowiedział Tusk. Rozmawiano też na temat współpracy przemysłów zbrojeniowych, chodzi głównie o produkcję artylerii oraz dronów, których Ukraina ma teraz na froncie więcej niż Rosjanie. Mówiono też o zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego dla Ukrainy, czyli o imporcie energii z Polski.

O zbrodni bez przełomu

Rozmowy dotyczyły też historii, chociaż obydwaj politycy unikali w tym zakresie jasnych deklaracji. Nie mówiono w tym kontekście o pojednaniu, chociaż prezydent Andrzej Duda przypomniał spotkanie z Zełenskim w katedrze w Łucku w 2023 r. w rocznicę rzezi wołyńskiej

Czytaj więcej

W kwietniu ruszy ekshumacja ofiar zbrodni UPA we wsi Puźniki

– Nie popełnimy błędów naszych poprzedników. Będziemy starali się patrzeć w przyszłość, szanując i rozumiejąc historię, będziemy działali konkretnie i szukali tego, co wspólne – mówił Tusk. Pytany o kwestie rozliczenia zbrodni ukraińskich nacjonalistów w Ukrainie powiedział, że kwestia zbrodni wołyńskiej wymaga „równoległej empatii”. Wskazał, że prowadzone są działania na rzecz szybkiego, systemowego rozwiązania tych spraw. – Rozwiążemy sprawy upamiętnienia ofiar zbrodni wołyńskiej, nie chcę, aby był to warunek członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej – mówił Tusk. – Nasze Ministerstwa Kultury już działają w kwestii ekshumacji na Wołyniu. Idziemy do przodu. Jesteśmy sąsiadami, a zagrożeniem jest Rosja – mówił prezydent Ukrainy. Nie padły jednak w tym zakresie żadne konkrety.

Wiadomo, że niedawno, po wielu miesiącach oczekiwania, strona ukraińska zgodziła się wydać pozwolenie na przeprowadzenie ekshumacji ofiar UPA we wsi Puźniki, mają one ruszyć w kwietniu, o czym jako pierwsi napisaliśmy w „Rzeczpospolitej”. Polskie instytucje złożyły na razie 20 wniosków o przeprowadzenie poszukiwań w Ukrainie. – Mam nadzieję, że zostaną rozpatrzone – powiedział prezydent Andrzej Duda. 

Tusk osoby, które „warunkują przystąpienie do UE lub NATO od rozliczenia się ze zbrodnią na Wołyniu”, określił jako „zdrajców”. Takie oczekiwania wobec strony ukraińskiej stawiał w przeszłości wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, ale też kandydat na prezydenta RP, popierany przez PiS Karol Nawrocki.

Pytany o to Jarosław Kaczyński, lider PiS, przypomniał swoją rozmowę z prezydentem Petrem Poroszenką. – Powiedziałem mu prosto w oczy: musicie jednak pewne rzeczy odrzucić, bo jeśli te rzeczy nie zostaną załatwione, to zamyka to drogę do wielkich organizacji Zachodu. Powiedziałem to wiele lat temu w gmachu Sejmu, była długa rozmowa. Pan Poroszenko był troszkę zdenerwowany, ale ja tutaj nie zmieniłem poglądu. Państwo, które jest w tych strukturach, musi być jednoznaczne, jeśli chodzi o ludobójstwo (...). Żadne niepodległe państwo nie może zaakceptować ludobójstwa wobec własnych obywateli – komentował prezes PiS.

Główne tematy rozmów prowadzonych w Warszawie przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczyły polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, co zdaniem premiera Donalda Tuska powinno się przełożyć na przełamanie impasu w przyspieszeniu procesu akcesji tego kraju.

– Będziemy na tej drodze współpracować – zapowiedział premier Tusk. Na plan pierwszy przebijały się też rozmowy dotyczące bezpieczeństwa Ukrainy i wsparcia dla tego kraju, który zmaga się z rosyjską agresją. – Najważniejsze jest bezpieczeństwo, suwerenność naszych państw i bezpieczeństwo obywateli – wskazał Tusk. Wskazał, że Ukraina niepodległa i suwerenna, sama decydująca o swoich losach, „to nie tylko oczywista sprawiedliwość dziejowa, ale to też warunek bezpieczeństwa Polski i całej Europy”.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Muzeum rzezi wołyńskiej bez udziału państwa
Dyplomacja
Andrzej Duda po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim. Polski prezydent wierzy w Ukrainę w NATO
Historia
W kwietniu ruszy ekshumacja ofiar zbrodni UPA we wsi Puźniki
Dyplomacja
Reuters łączy wizytę Wołodymyra Zełenskiego w Polsce z rzezią wołyńską
Dyplomacja
Wołodymyr Zełenski w Polsce. Spotka się z Donaldem Tuskiem
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego