Kreml po decyzji Joe Bidena ws. ataków na Rosję: Zmieniliśmy doktrynę nuklearną

Po tym, jak USA udzieliły Ukrainie zgody na atakowanie celów w głębi Rosji przy użyciu amerykańskich pocisków ATACMS, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w wywiadzie udzielonym agencji TASS poruszył temat rosyjskiej doktryny nuklearnej.

Publikacja: 19.11.2024 05:42

Dmitrij Pieskow i Joe Biden

Dmitrij Pieskow i Joe Biden

Foto: Sergey Bobylev/BRICS-RUSSIA2024.RU Host Photo Agency via REUTERS, REUTERS/Leah Millis

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000

- Zmiany w rosyjskiej doktrynie nuklearnej zostały opracowane i zostaną sformalizowane, jeśli będzie taka potrzeba – powiedział Pieskow w wywiadzie, który agencja TASS opublikowała w nocy z poniedziałku na wtorek.

Dmitrij Pieskow: Zmiany w doktrynie nuklearnej są w praktyce sformułowane

- One (zmiany) zostały w praktyce sformułowane – podkreślił Pieskow. Wcześniej Moskwa określiła decyzję Joe Bidena, który zezwolił Ukraińcom atakować cele w głębi Rosji za pomocą amerykańskich pocisków ATACMS mianem „lekkomyślnej” i zapowiedziała reakcję na ten krok.

We wrześniu prezydent Rosji, Władimir Putin, w rozmowie z rosyjską telewizją ostrzegał, iż zgoda na użycie pocisków dalszego zasięgu dostarczanych Ukrainie przez Zachód będzie oznaczać „bezpośrednie zaangażowanie państw NATO, USA i europejskich sojuszników, w wojnę na Ukrainie”. Putin tłumaczył to tym, że personel z krajów NATO będzie musiał uczestniczyć w namierzaniu celów dla pocisków ATACMS w głębi Rosji.

Jaki zasięg mają pociski ATACMS?

Jaki zasięg mają pociski ATACMS?

PAP

Ukraina od miesięcy prosiła USA, ale też Francję i Wielką Brytanię, które dostarczają jej pocisków powietrze-ziemia SCALP-EG i Storm Shadow o zgodę na to, by mogli używać tych systemów uzbrojenia do atakowania lotnisk wojskowych, składów paliw i innych obiektów wojskowych na terytorium Rosji. Teraz USA wyraziły taką zgodę w reakcji – jak wynika z informacji amerykańskich mediów – na pojawienie się w obwodzie kurskim żołnierzy z Korei Północnej, którzy mają wziąć udział w działaniach zbrojnych przeciwko Ukraińcom. Sabrina Singh, zastępczyni rzecznika Pentagonu, mówiła na poniedziałkowej konferencji prasowej, że z szacunków USA wynika, iż na terenie obwodu kurskiego jest już 11 tys. północnokoreańskich żołnierzy.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Joe Biden zmusza Donalda Trumpa do wspierania Ukrainy

Szczegóły zmian rosyjskiej doktryny nuklearnej nie są znane

Władimir Putin nakazał zmiany w rosyjskiej doktrynie nuklearnej przed kilkoma miesiącami. Zmiany miały obniżyć próg użycia broni atomowej przez Rosję w taki sposób, aby nawet konwencjonalny atak na Rosję przeprowadzony przez mocarstwo atomowe mógł być powodem do odpowiedzi z użyciem broni atomowej.

Zdaniem zachodnich analityków zmiany rosyjskiej doktryny nuklearnej mają odstraszyć Zachód od poszerzania wsparcia militarnego dla Ukrainy. Szczegółów zmian w doktrynie nie podano do informacji publicznej.

Pieskow w rozmowie z TASS zadeklarował jednocześnie, że Moskwa jest gotowa na normalizację stosunków z Waszyngtonem. - Ale do tanga trzeba dwojga – dodał. Przypomniał też, że „wyścigu na sankcje” nie rozpoczęła Rosja.

USA i kraje Zachodu zaczęły nakładać sankcje na Rosję po zajęciu i nielegalnej aneksji Krymu. Sankcje zostały znacznie rozszerzone po wybuchu wojny Rosji z Ukrainą.

- Zmiany w rosyjskiej doktrynie nuklearnej zostały opracowane i zostaną sformalizowane, jeśli będzie taka potrzeba – powiedział Pieskow w wywiadzie, który agencja TASS opublikowała w nocy z poniedziałku na wtorek.

Dmitrij Pieskow: Zmiany w doktrynie nuklearnej są w praktyce sformułowane

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
G20: szczyt rozpadu świata
Dyplomacja
Ze szczytu w Warszawie wyłoni się unijna Wielka Piątka? Hiszpania była urażona
Dyplomacja
Andrzej Duda chwali decyzję Joe Bidena. „Szkoda, ze Niemcy się nie dołączyli”
Dyplomacja
Francję czekają protesty rolników. Chodzi o umowę UE z Mercosur
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Dyplomacja
Emmauel Macron: Władimir Putin pokazał, że nie chce pokoju