Państwa grupy G7 zaostrzą sankcje wobec Moskwy? USA chcą zakazu handlu z Rosją

Przywódcy państw grupy G7 zamierzają, w czasie szczytu w Japonii, który odbędzie się 19-21 maja, zaostrzyć sankcje wobec Rosji, uderzając w rosyjski sektor energetyczny i eksport wspierający rosyjski wysiłek wojenny - podaje Reuters powołując się na osoby znające szczegóły negocjacji w tej sprawie.

Publikacja: 15.05.2023 05:32

Joe Biden

Joe Biden

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 446

W skład grupy G7 wchodzą USA, Kanada, Niemcy, Japonia, Francja, Wielka Brytania i Włochy.

Nowe środki, które mają zostać ogłoszone na szczycie przywódców grupy G7 w Japonii, mają być wymierzone w obchodzenie już nałożonych na Rosję sankcji, przy pośrednictwie państw trzecich, mają także godzić w przyszłą produkcję energii w Rosji i ograniczyć rosyjski handel, który wspiera siły zbrojne Federacji Rosyjskiej - twierdzą rozmówcy agencji Reutera.

USA chcą zakazu handlu z Rosją "co do zasady"

Jednocześnie administracja USA liczy, że członkowie G7 porozumieją się ws. ujednolicenia podejścia do sankcji tak, aby - przynajmniej w przypadku niektórych kategorii towarów - ich eksport był automatycznie zakazany.

Administracja Joe Bidena naciskała wcześniej na sojuszników z grupy G7, aby dokonali zmianę podejścia do sankcji z obecnego, w którym co do zasady eksport towarów do Rosji jest dozwolony, chyba, że zostały one wyraźnie umieszczone na liście towarów objętych sankcjami. USA chcą, aby - co do zasady - traktować towary jako objęte zakazem eksportu do Rosji, chyba, że są one objęte wyłączeniem z sankcji.

Czytaj więcej

Prigożyn chciał ujawnić Ukrainie pozycje rosyjskich wojsk

Przedstawiciele USA liczą, że taką zmianę podejścia uda się wypracować w przypadku towarów najbardziej kluczowych dla rosyjskiej armii.

W kwestii tego, które konkretnie kategorie towarów zostałyby objęte takim podejściem, wciąż toczą się negocjacje.

Negocjacje toczą się nadal w sprawie kształtu wspólnej deklaracji przywódców państw grupy G7, która zostanie ogłoszona w czasie szczytu.

Część sojuszników nie popiera pomysłu USA

Część sojuszników USA opiera się amerykańskiej koncepcji, by - co do zasady - zakazać handlu z Rosją, wyłączając z tego zakazu ściśle określone kategorie produktów.

Przedstawiciel niemieckiej administracji twierdzi, że "podejście 'najpierw zakazujemy wszystkiego, a potem wskazujemy wyjątki' nie sprawdzi się". - Chcemy być bardzo, bardzo precyzyjni i chcemy uniknąć niezamierzonych efektów ubocznych - dodaje.

Jednocześnie przedstawiciel administracji USA, cytowany przez agencję Reutera zwraca uwagę, że jakakolwiek zmiana podejścia, w tym wskazanie, że handel określonymi kategoriami towarów jest zakazany co do zasady, z jasno wskazanymi wyjątkami, nie musi oznaczać natychmiastowego wejścia w życie nowych zakazów dotyczących handlu z Rosją.

- Ale jest to ważne, jeśli chodzi o długoterminową trajektorię tego, dokąd zmierzamy i restrykcyjność całego reżimu sankcji - dodał.

Na szczycie G7 w Hiroszimie ma wystąpić prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Na razie nie wiadomo czy uda się on do Japonii, czy połączy się ze szczytem za pośrednictwem wideołącza.

Były prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew, groził w ubiegłym miesiącu, że nałożenie na Rosję przez grupę G7 zakazu eksportu spowoduje wypowiedzenie przez Moskwę tzw. porozumienia zbożowego, które umożliwia eksport żywności z Ukrainy drogą morską.

Dyplomacja
Andrzej Duda po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim. Polski prezydent wierzy w Ukrainę w NATO
Dyplomacja
Reuters łączy wizytę Wołodymyra Zełenskiego w Polsce z rzezią wołyńską
Dyplomacja
Wołodymyr Zełenski w Polsce. Spotka się z Donaldem Tuskiem
Dyplomacja
Koniec wojny w Strefie Gazy na wyciągnięcie ręki
Dyplomacja
Współpraca wojskowa europejskich sojuszników. Polisa na Trumpa