Najgorsze od miesięcy dane o PMI z zachodniej Europy. Możliwe duże cięcie stóp

Znów bardzo słabe dane przyniosły wstępne odczyty indeksu PMI dla strefy euro oraz osobno Niemiec i Francji. Nie widać śladu ożywienia w przemyśle, a koniunktura w usługach tąpnęła.

Publikacja: 22.11.2024 12:11

Najgorsze od miesięcy dane o PMI z zachodniej Europy. Możliwe duże cięcie stóp

Foto: Ben Kilb/Bloomberg

„Gdyby nie minimalna pozytywna niespodzianka w niemieckim przemyśle, listopad byłby pod każdym względem katastrofalny. A tak jest tylko fatalny” – podsumowali na platformie X ekonomiści banku Pekao wstępne listopadowe dane S&P Global o PMI w Niemczech, Francji i całej strefie euro. Trudno nie przyznać im racji.

Fatalne dane o PMI w Niemczech, Francji i całej strefie euro. „Chyba nie mogło być gorzej”

Indeks Composite (tj. dla całej aktywności gospodarczej) dla strefy euro zanurkował do poziomu 48,1 pkt, najniżej od dziesięciu miesięcy. Rozczarowały przede wszystkim usługi – odczyt 49,2 pkt (wyraźny spadek względem 51,6 pkt) to nie tylko najniższy odczyt od stycznia, ale też pierwszy od tamtego czasu poniżej neutralnej granicy 50 pkt, oddzielającej poprawę od regresu w sektorze. Niemniej odczyt PMI dla przemysłu również spadł, z 46 pkt w październiku do 45,2 pkt w listopadzie, sugerując pogorszenie sytuacji w branży.

Indeks Composite dla niemieckiej gospodarki spadł według wstępnego odczytu do 47,3 pkt, najniżej od lutego br., w tym odczyt dla usług do 49,4 pkt (pierwszy raz od lutego poniżej neutralnych 50 pkt). PMI dla niemieckiego przemysłu wprawdzie lekko urósł i jest najwyższy od czterech miesięcy, ale odczyt 43,2 pkt wciąż jest po prostu zły – nadal sugeruje wyraźną przewagę firm, których sytuacja się pogarsza.

We Francji aktywność gospodarcza w listopadzie, według badania S&P Global, wręcz tąpnęła. Indeks Composite zjechał do raptem 44,8 pkt (z 48,1 pkt w październiku), usługowy do 45,7 pkt (z 49,2 pkt przed miesiącem), a przemysłowy do 43,2 pkt (z 44,5 pkt miesiąc temu). We wszystkich przypadkach to najniższe odczyty od stycznia br.

– Sprawy nie mogły chyba potoczyć się gorzej – komentuje Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Banku. – Sektor wytwórczy strefy euro pogrąża się w coraz większej recesji, a teraz sektor usług zaczyna mieć problemy po dwóch miesiącach niewielkiego wzrostu. Myśleliśmy, że niższa inflacja i wzrosty płac pobudzą konsumpcję i popyt na usługi, ale ta nadzieja została rozwiana – wskazuje de la Rubia. Jednocześnie dodaje, że bardzo słabe odczyty nie powinny być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę polityczny bałagan w największych gospodarkach strefy euro. – Rząd Francji się chwieje, a Niemcy zmierzają do przedterminowych wyborów. Dodajmy do tego wybów Donalda Trumpa na prezydenta USA, a nie będzie się dziwić, że gospodarka stoi przed wyzwaniami – komentuje ekonomista.

Czytaj więcej

Volkswagen rozpoczyna nowy projekt w Afryce. Będzie budować elektryczne traktory

Co zrobi z danymi PMI EBC?

Bardzo słabe dane o PMI zostały przez rynki potraktowane jako czerwone światło alarmowe dla Europejskiego Banku Centralnego. Szala oczekiwań rynkowych przechyla się w kierunku cięcia stóp na posiedzeniu 12 grudnia nie o 25, a 50 punktów bazowych, aby pobudzać europejską gospodarkę. Po raz pierwszy od dwóch lat kurs euro zjechał poniżej 1,04 dolara.

Wśród czynników, które mogą sprawić, że EBC zdecyduje się jednak na mniejsze cięcie stóp, są zaś m.in. środowe dane o dynamice płac negocjowanych w trzecim kwartale. Ta wzrosła z 3,5 do 5,4 proc. rok do roku, najwyżej w historii strefy euro. Ekonomiści Pekao uważają jednak, że ten wzrost jest „straszny tylko z pozoru” i wynikał w dużej mierze z wystrzału płac w Niemczech, m.in. wypłat dodatków i premii inflacyjnych. „Sam Bundesbank ocenia, że trzeci kwartał to cykliczny szczyt wzrostu płac. Ostatnie porozumienie IG Metall (największego niemieckiego związku zawodowego, skupiającego m.in. pracowników przemysłu metalowego) z pracodawcami to potwierdza: związkowcy wynegocjowali wzrost płac o 5,5 proc. w 2 lata. Co więcej, Niemcy są w trzecim kwartale raczej wyjątkiem w skali europejskiej. Ich wyłączenie z indeksu EBC daje stabilizację rocznej dynamiki” – komentują.

„Gdyby nie minimalna pozytywna niespodzianka w niemieckim przemyśle, listopad byłby pod każdym względem katastrofalny. A tak jest tylko fatalny” – podsumowali na platformie X ekonomiści banku Pekao wstępne listopadowe dane S&P Global o PMI w Niemczech, Francji i całej strefie euro. Trudno nie przyznać im racji.

Fatalne dane o PMI w Niemczech, Francji i całej strefie euro. „Chyba nie mogło być gorzej”

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Nastroje polskich konsumentów znów gorsze. I to mimo najlepszej sytuacji finansowej
Dane gospodarcze
Inflacja w Rosji traci hamulce. Najszybciej drożeje żywność
Dane gospodarcze
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce dużo gorzej od prognoz. Są nowe dane GUS
Dane gospodarcze
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dane gospodarcze
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno