– Obniżymy inflację do poziomu jednocyfrowego za pomocą zacieśniania polityki pieniężnej i doprowadzimy do poprawy bilansu rachunku bieżącego – stwierdził w środę turecki prezydent Recep Erdogan. Zaskoczył tą wypowiedzią inwestorów, gdyż w ciągu poprzednich dziesięciu lat swoich rządów wielokrotnie pokazywał, że jest wrogiem podwyżek stóp procentowych.
Kręta polityka
Przez ostatnią dekadę Turcja miała sześciu prezesów banku centralnego. Pierwszy z nich, Erdem Basci, dotrwał do końca kadencji w 2016 r. Jego następca, Murat Cetinkaya, został odwołany przez Erdogana w 2019 r., bo prezydentowi nie podobało się zacieśnianie polityki pieniężnej. Kolejny prezes, Murat Uysal, ciął stopy, podsycając załamanie kursu liry tureckiej. Został więc odwołany na jesieni 2020 r. Zastąpił go Naci Agbal, który znów zaczął zacieśniać politykę pieniężną. Podwyżki stóp wywołały jednak niezadowolenie Erdogana, który w marcu 2021 r. prezesem uczynił Sehapa Kavicoglu, który wrócił do luzowania polityki. Na początku jego kadencji główna stopa procentowa Banku Centralnego Republiki Turcji wynosiła 19 proc. Rok temu sięgała 13 proc.
Czytaj więcej
Wobec malejącej „na łeb, na szyję” inflacji, stopa referencyjna NBP na poziomie 6,75 proc. stała się zbyt restrykcyjna – przekonywał w czwartek prezes banku centralnego Adam Glapiński.
Później była ona obniżana jeszcze czterokrotnie. W lutym doszła do 8,5 proc. i na takim poziomie była przed majowymi wyborami prezydenckimi oraz w ciągu niemal miesiąca po nich. Tymczasem inflacja konsumencka w Turcji doszła w październiku 2022 r. do szczytu na poziomie 85,5 proc. Później hamowała – głównie ze względu na efekt bazy i tańsze paliwa. W maju zeszła do 39,4 proc.
Po wygranych wyborach prezydent Erdogan zdecydował się wymienić swoją ekipę gospodarczą. Skłoniło go do tego najprawdopodobniej szybkie topnienie rezerw banku centralnego oraz gwałtowne osłabienie narodowej waluty. Nową szefową banku centralnego została 44-letnia Hafize Gaye Erkan, finansistka ceniona przez Wall Street. Podczas pierwszego posiedzenia Komitetu Polityki Pieniężnej pod jej przewodnictwem główna stopa procentowa została podniesiona do poziomu 15 proc. Rynek spodziewał się jednak wówczas większej podwyżki, co (wraz z zaprzestaniem przez bank centralny interwencji walutowych) przyczyniło się do dalszego osłabienia liry. W lipcu główna stopa została podniesiona o 250 pkt baz., a w sierpniu turecki bank centralny zaskoczył rynki, podnosząc ją do 25 proc.