Aktualizacja: 27.06.2023 06:11 Publikacja: 27.06.2023 03:00
Foto: Shutterstock
Ponad 68 mld zł wpłaciliśmy do budżetu państwa w ubiegłym roku z tytułu podatku PIT. Ponad 410 mld zł dołożyliśmy zaś, opłacając różnorakie składki na coraz to nowe fundusze. Tak wynika z szacunków „Rzeczpospolitej” na podstawie sprawozdania budżetu państwa i informacji z Narodowego Funduszu Zdrowia. Najwięcej z naszych wynagrodzeń, emerytur i rent oraz dochodów osób prowadzących działalność gospodarczą przekazujemy na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (ponad 260,7 mld zł) i na Narodowy Fundusz Zdrowia (prawie 122 mld zł). Ponad 18 mld zł zapłacili natomiast przedsiębiorcy – z pensji pracowników i swoich dochodów – na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy. To z nich finansowane są między innymi dodatkowe świadczenia dla emerytów i rencistów, czyli 13. i 14. emerytura. Większość składek opłacana jest z dochodów i pensji, tylko składka zdrowotna pobierana jest także od emerytów i rencistów z ich świadczeń.
By osiągnąć 240 mld zł deficytu w tym roku, rząd będzie zapewne musiał sięgnąć po budżetowe sztuczki, wzorem poprzedników. Ale dzięki temu zmniejszyć się mają nieco napięcia w budżecie w 2025 r., czyli w roku wyborczym.
W piątek posłowie zagłosowali za nowelizacją budżetu na 2024 rok, która zakłada wzrost deficytu o ponad 56 mld zł.
W sprzyjających okolicznościach rząd mógłby zapożyczać się w 2025 r. w miarę bezpiecznie. Ale koszty obsługi długu będą szybko rosły. Istnieje ryzyko, że wymkną się spod kontroli.
W tym roku korporacje wpłacają do budżetu państwa wyraźnie mniej niż w 2023 r. Choć opozycja dopatruje się przyczyn politycznych, powód jest prosty – zyski firm pompowane wcześniej przez inflację znacząco spadły. I niestety, nieszybko się odbudują.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Dziura w kasie państwa jeszcze w tym roku ma poszybować do 240 mld zł. W krótkim okresie może to być strategiczny ruch odciążający przyszłoroczny budżet. Ale można też zapytać, czy rząd Donalda Tuska w ogóle myśli o zacieśnieniu fiskalnym?
Proponowane przez rząd zmiany w składce zdrowotnej na 2026 r. są niekorzystne dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się ryczałtem i mają wysokie przychody. Może na nich stracić 131 tys. firm.
Przedsiębiorca nie musi płacić składek społecznych m.in. wtedy, gdy ma inny tytuł do tych ubezpieczeń, jakim jest stosunek pracy. Warunkiem jest jednak, by osiągał z niego odpowiednie wynagrodzenie.
W uchwalonej przez Sejm noweli do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych na nowo zdefiniowano budowle.
Przedstawiamy najciekawsze orzeczenia z zakresu prawa gospodarczego, administracyjnego, prawa pracy i ubezpieczeń, a także cywilnego oraz karnego wybrane z października 2024 r.
Jak taki Janusz założy spółkę Kawa Latte sp. z o.o., w której będzie jedynym wspólnikiem, to zapłaci składkę zdrowotną. A jak jakiś Johanes ma w Berlinie spółkę Latte-Kaffee GmbH i ona założy spółkę w Warszawie, to nie zapłaci składki zdrowotnej. Dlaczego z tego powodu żadnego wzmożenia wśród naukowców i działaczy nie ma?
Naliczenia podatku od spadków i darowizn, gdy w wyniku odwołania darowizny doszło do skutecznego anulowania podstawy przysporzenia i jego zwrotu, nie da się pogodzić z konstytucją – uznał NSA.
Ministerstwo Finansów poinformowało o odroczeniu obowiązku integracji kas rejestrujących z terminalami do końca marca 2025 r. Docelowo obowiązek ten ma zostać zniesiony.
Najwyższy czas podyskutować szerzej o zasadach oskładkowania zarobków. Problem w tym, że dialogu nie ma.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas