W Sejmie trwają prace nad rządowym projektem nowej ustawy o finansach publicznych.
Głównym problemem, jaki ma rozwiązać ustawa – jak wynika z jej uzasadnienia – jest lepsze dostosowanie polskich finansów do warunków wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Dostosowanie to następuje na dwóch poziomach. Pierwszy – to zapewnienie większej niż dotychczas przejrzystości, co powinno się przyczynić do lepszego wykorzystania możliwości stwarzanych przez członkostwo w Unii i utrwalenia występujących pozytywnych tendencji w gospodarce. Drugi poziom to zapewnienie lepszego gospodarowania środkami pochodzącymi z Unii i innych źródeł zagranicznych.
Do zapewnienia lepszej przejrzystości finansów publicznych z całą pewnością przyczyni się wprowadzenie planowania wieloletniego i tzw. budżetu zadaniowego.
[wyimek]Budżet zadaniowy powinien się przyczynić do zwiększenia efektywności wydatkowania środków publicznych [/wyimek]
Ale dla planowania wieloletniego ograniczeniem jest zmienność warunków ekonomicznych. Budżet zadaniowy powinien się przyczynić do zwiększenia efektywności wydatkowania środków publicznych dzięki ustaleniu mierników pozwalających na pomiar uzyskiwanych efektów. Trzeba jednak brać pod uwagę, że nie wszystkie finansowane zadania nadają się do kwantyfikacji, w innych ocena efektów nie może być ujmowana w okresach rocznych. Pominięcie tych ograniczeń może spowodować, że budżet zadaniowy zamiast pożytecznego – w ograniczonych ramach – instrumentu gospodarowania środkami publicznymi stanie się przedmiotem gry pozorów.