Bayer chce umorzenia wyroku za Roundup

Bayer wystąpił do sądu w USA o uchylenie decyzji ławy przysięgłych, która w maju skazała go jako właściciela firmy Monsanto na zapłacenie ponad 2 mld dolarów małżeństwu w Stanach, które twierdzi, że środek chwastobójczy wywołał u nich raka.

Publikacja: 19.06.2019 13:34

Bayer chce umorzenia wyroku za Roundup

Foto: Bloomberg

W dokumentach złożonych w sądzie II instancji w Alameda koło Oakland Bayer stwierdził, że „celem procesu nie było ustalenie prawdy na podstawie stanu wiedzy naukowej, związku przyczynowego i przestrzegania zobowiązań prawnych, ale oszkalowanie Monsanto w abstrakcyjny sposób”. Niemiecka firma wystąpiła do sędziego Winifreda Smitha, który przewodniczy procesowi, aby odrzucił decyzję ławy przysięgłych i wydał orzeczenie na jej korzyść albo polecił przeprowadzenie nowego procesu. 

Bayer kupił Monsanto w 2019 r. za 63 mld dolarów i od tamtej pory ma w Stanach ponad 13 400 pozwów za skutki stosowania środka chwastobójczego Roundup. Niemiecki gigant chemiczno-farmaceutyczny zaprzecza, by Roundup i jego aktywny czynnik, glifozat, były rakotwórcze opierając się na dziesiątkach lat opracowań naukowych i zezwoleniach od organów nadzoru rynku, które dowodzą nieszkodliwości tego preparatu na zdrowie człowieka.

W maju ława przysięgłych sądu w Oakland uznała Bayera za odpowiedzialnego wywołania chłoniaka u małżeństwa Alvy i Alberty Pilliod. Członkowie ławy polecili wypłacenie 18 mln dolarów odszkodowania i miliarda dolarów kary mężczyźnie i 37 mln odszkodowania i miliarda kary jego żonie. Bayer uznał kary za nadmierne i niezgodne z konstytucją, wystąpił do sędziego o ich anulowanie albo o znaczne zmniejszenie.

Bayer przegrał dotąd pierwsze trzy procesy, wszystkie w Kalifornii, dotyczące Roundupa, na czym stracił dużo wartości giełdowej, która wynosi obecnie niecałe 50 mld euro — pisze Reuter.

Kosztowny interes z glifozatem

Kilka dni wcześniej Bayer chcąc poprawić swój wizerunek zapowiedział zainwestowanie 5 mld euro w prace nad nowymi preparatami chwastobójczymi i zmniejszenie o 30 proc. do 2030 r. ich wpływu na środowisko naturalne.. Gigant z Leverkusen obiecał większą przejrzystość zwłaszcza w związku z procedurą odnawiania licencji na glifozat w Unii Europejskiej; dokumenty w tej sprawie musza być złożone przed końcem 2019 r. 

„Słuchaliśmy, wyciągnęliśmy nauczkę” — stwierdziła firma w swym portalu ogłaszając kampanie informacyjną mającą pokazać nowe oblicze.


Rzecznik Bayera, Tino Andresen wyjaśnił jednak, że obiecane 5 mld euro w ciągu 10 lat to nie jest nowa suma, bo stanowi część obecnego rocznego budżetu 2,5 mld euro , jakie firma przeznacza na prace badawczo-rozwojowe nad środkami fitosanitarnymi — informuje „Le Journal de l'economie”.

W dokumentach złożonych w sądzie II instancji w Alameda koło Oakland Bayer stwierdził, że „celem procesu nie było ustalenie prawdy na podstawie stanu wiedzy naukowej, związku przyczynowego i przestrzegania zobowiązań prawnych, ale oszkalowanie Monsanto w abstrakcyjny sposób”. Niemiecka firma wystąpiła do sędziego Winifreda Smitha, który przewodniczy procesowi, aby odrzucił decyzję ławy przysięgłych i wydał orzeczenie na jej korzyść albo polecił przeprowadzenie nowego procesu. 

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie
Biznes
Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu? Wiele osób popełnia ten sam błąd
Biznes
Trump pozbywa się papierowych słomek. To (częściowo) dobra decyzja, mówią ekolodzy
Biznes
TikTok powraca do sklepów z aplikacjami Apple i Google w USA
Biznes
Kto dostarczy okręty dla Polski, nowe cła USA i zmiany w programie mieszkaniowym