Wysoka gotowość na Bałtyku. Finowie ostrzegają i wypuszczają podejrzany tankowiec

Region Morza Bałtyckiego jest w stanie wysokiej gotowości po serii uszkodzeń podmorskich połączeń należących do krajów UE. Częstotliwość incydentów wzrosła gwałtownie w końcu minionego roku. NATO wzmocniło swoją obecność fregatami, samolotami i dronami morskimi.

Publikacja: 04.03.2025 13:40

Wysoka gotowość na Bałtyku. Finowie ostrzegają i wypuszczają podejrzany tankowiec

Foto: Adobe Stock

W niedzielę Finlandia wypuściła aresztowany wcześniej tankowiec Eagle S, należący do rosyjskiej floty cieni. Jednostka jest podejrzana o zerwanie pod koniec 2024 r. kabla energetycznego na Morzu Bałtyckim i czterech kabli internetowych. Fińska policja nie przedstawiła jeszcze wniosków z kilku trwających dochodzeń.

Od 14 stycznia trwa na Bałtyku operacja NATO – Baltic Sentry, mająca na celu ochronę podwodnej infrastruktury regionu. W lutym fińska marynarka wojenna ogłosiła przybycie do kraju jednostki piechoty morskiej USA.

Rosja głównym podejrzanym w uszkadzaniu kabli podmorskich

Operacja jest konsekwencją rosnącej liczby uszkodzeń podmorskiej infrastruktury unijnej na Bałtyku. Uszkodzenia zaczęły się po rosyjskiej napaści na Ukrainę, a w ostatnich miesiącach 2024 roku wzrosła liczba uszkodzeń podwodnych kabli energetycznych i telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim.

W listopadzie 2024 r. zauważono przerwę w kablu C-Lion 1, należącym do fińskiej państwowej firmy Cinia. Podejrzewa się, że w tym incydencie brał udział chiński statek Yi Peng 3 kierowany przez rosyjskiego kapitana. Ten sam masowiec jest również powiązany z uszkodzeniem kabli między Litwą a Szwecją: BCS East-West Interlink 18 listopada i NordBalt 14 stycznia 2025 r. 

Czytaj więcej

Kraje bałtyckie mogą zapewnić sobie tańszą i czystszą energię

26 stycznia Łotwa i Szwecja poinformowały o uszkodzeniu światłowodu między Venspils a Gotlandią. W trakcie śledztwa zatrzymano statek Vezhen, zarejestrowany na Malcie i będący własnością bułgarskiej spółki Navigation Maritime Bulgare.

To daleka od pełnej lista podobnych incydentów, w których europejskie służby wywiadowcze podejrzewają udział Rosji.

Finowie ostrzegają przed flotą cieni

Juha Martelius, szef Supo – fińskiej służby bezpieczeństwa i wywiadu, nazwał incydenty z kablami „kwestią drugorzędną”, pomimo opisania ich częstotliwości jako „wyjątkowej” dla Morza Bałtyckiego.

„Największym zmartwieniem dotyczącym Morza Bałtyckiego jest to, że działa tam rosyjska flota cieni, która zapewnia Rosji prowadzenie wojny, umożliwiając jej sprzedaż kopalin innym krajom” – powiedział Martelius agencji Reutera.

Flota cieni to stare, często przeznaczone na złom jednostki, skupione z rynku i używane przez Rosję do transportu ropy naftowej, broni i zboża z naruszeniem międzynarodowych sankcji nałożonych w związku z wojną rozpętaną na Ukrainie.

Zatoka Fińska – autostrada floty cieni

W opublikowanym we wtorek przeglądzie bezpieczeństwa narodowego Supo twierdzi, że dziesiątki statków floty cieni, co tydzień przepływają przez Zatokę Fińską do rosyjskich terminali naftowych i że ich zdolność do obejścia sankcji ma ogromne znaczenie dla rosyjskiej gospodarki. Szczególnie do finansowania zbrojeniówki.

„Teraz na Morzu Bałtyckim jest tak wiele takich statków, że prawdopodobieństwo, iż coś się wydarzy, jest oczywiście większe” – powiedział Martelius, odnosząc się do zerwania kabli i odmawiając komentarza na temat trwających dochodzeń.

Zdaniem fińskiego urzędnika, kraje zachodnie powinny jednak poważnie potraktować zagrożenie dla ich krytycznej infrastruktury podwodnej.

Dodał, że podmioty państwowe Rosji mają skuteczniejsze możliwości uszkadzania podmorskiej infrastruktury niż ciągnięcie kotwic.

Wypuszczenie Eagle S - co robił i jak uszkodził kabel

Straż Graniczna będzie eskortować tankowiec Eagle S poza wody terytorialne Finlandii. Ośmiu członków załogi pozostaje podejrzanych, a trzech z nich ma ograniczenia w podróżowaniu (zostali zatrzymani). Śledztwo prowadzone jest na podstawie artykułów dotyczących poważnego sabotażu i zakłócania działania sieci telekomunikacyjnych na szeroką skalę.
Podczas śledztwa fińska służba celna sprawdziła ładownie statku Eagle S, w którym znajdowały się benzyna i olej napędowy objęte sankcjami UE. Nie znaleziono jednak żadnych dowodów na ich import lub tranzyt przez Wspólnotę. Policja podkreśliła, że ​​dalsze zatrzymanie tankowca nie jest konieczne dla kontynuacji śledztwa, które ma się zakończyć do końca kwietnia.
Fińscy i estońscy operatorzy sieci energetycznych, Fingrid Oyj i Elering AS, wycofali w niedzielę 2 marca żądanie zatrzymania statku. Jak wynika z ich oświadczenia, koszty utrzymania tankowca przewyższają jego wartość, dlatego zamierzają dochodzić odszkodowania w inny sposób.
Tankowiec Eagle S opuścił rosyjski port Ust-Ługa w nocy 25 grudnia. Później został zatrzymany w Zatoce Fińskiej po tym, jak wykryto uszkodzenie kabla EstLink 2 łączącego Finlandię i Estonię. Dane MarineTraffic wskazują, że statek gwałtownie zmniejszył prędkość i zaczął manewrować w pobliżu miejsca uszkodzenia. Następnie w tym miejscu odkryto kotwicę należącą do tankowca.

W niedzielę Finlandia wypuściła aresztowany wcześniej tankowiec Eagle S, należący do rosyjskiej floty cieni. Jednostka jest podejrzana o zerwanie pod koniec 2024 r. kabla energetycznego na Morzu Bałtyckim i czterech kabli internetowych. Fińska policja nie przedstawiła jeszcze wniosków z kilku trwających dochodzeń.

Od 14 stycznia trwa na Bałtyku operacja NATO – Baltic Sentry, mająca na celu ochronę podwodnej infrastruktury regionu. W lutym fińska marynarka wojenna ogłosiła przybycie do kraju jednostki piechoty morskiej USA.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Efekt ceł Donalda Trumpa. Pfizer rozważa powrót z produkcją leków do USA
Biznes
800+ tylko dla pracujących? Rewolucja w polskim przemyśle i zaostrzenie wojny handlowej przez Trumpa
Biznes
Fakty o zasięgu 5G w Polsce. Odkrywamy sekrety operatorów
Biznes
Czy Ukraina postawi na Europę i Chiny? Kłótnia Zełenskiego i Trumpa
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes
Umowa na borsuki może być lada dzień
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”