Materiał powstał we współpracy z Grupą PTWP
Kolejna edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego odbędzie się już w kwietniu w Katowicach. Ogromny wpływ na tematykę tegorocznych dyskusji będzie zapewne miało otoczenie geopolityczne, które jest bardzo ciekawe…
Rzeczywiście, „ciekawe” to właściwe określenie. Jesteśmy w takim momencie, w którym sytuacja geopolityczna i dynamika jej zmian dostarcza nam ogromny zestaw tematów o wielkiej wadze. Układ między najsilniejszymi państwami i wzajemne oddziaływanie na arenie międzynarodowej radykalnie się zmieniły, a w konsekwencji przyniosły wyzwania zarówno w obszarze polityki, jak i w wymiarze typowo gospodarczym. Przeorientowanie w geopolityce, zwrot w USA, powodują reakcję Europy. I stąd tak wiele inicjatyw związanych z konkurencyjnością gospodarki na szczeblu Unii Europejskiej, ale mamy też przecież inicjatywę polskiego rządu skierowaną do biznesu, związaną właśnie z podniesieniem atrakcyjności i konkurencyjności. A to wszystko dzieje się w czasie polskiej prezydencji w Radzie UE i na krótko przed wyborami prezydenckimi. Widzimy wzmożone zainteresowanie i wielką potrzebę omówienia tego, czego doświadczamy. Biznes, który tak licznie przyjeżdża na kongres do Katowic, właśnie na to liczy. Na dialog, we własnym gronie i z decydentami.
Wojciech Kuśpik prezes Grupy PTWP
Prezydencja Polski w Radzie UE będzie się wtedy powoli zbliżała do kulminacji. Niedawno poznaliśmy raport z prac Rady Przedsiębiorców ds. Prezydencji, który zawiera postulaty biznesu. To kwestie podnoszone od lat, mające wymiar krajowy i europejski, takie jak m.in. deregulacja, wzmacnianie konkurencyjności, ceny energii i transformacja energetyczna. Zapewne to będą też bardzo ważne punkty debaty w Katowicach?
Tak, na czoło wśród priorytetowych tematów wysuwają się konkurencyjność gospodarki, bezpieczeństwo i obszar związany z obronnością, także budowanie bezpieczeństwa przez gospodarkę, oczywiście też energetyka i jej transformacja, cały obszar deregulacji, digitalizacja i inwestycje w technologie. Tegoroczny program odpowiada na główne wyzwania geopolityczne. Tematy, wpisane w polską prezydencję, także są szeroko ujęte w agendzie. Znamy bardzo dobrze postulaty biznesu, wsłuchujemy się w głos przedsiębiorców i to z nimi tworzymy agendę, budując most do dialogu z rządem. Dla nas słowo „dialog” jest kluczowe, wpisane w misję kongresu, definiujące to, co robimy i co chcemy osiągnąć. Bo dziś potrzeba dialogu jest ogromna.
Za oceanem mamy nowe-stare rozdanie, do Białego Domu powrócił Donald Trump. Jak biznes patrzy na tak ważne dla Europy i Polski kontakty transatlantyckie i jak do tego tematu podejdziecie na EKG?
Amerykański biznes jest mocno obecny na kongresie, zawsze tak było. I tak samo będzie w tym roku. Inwestorzy amerykańscy są aktywni w Polsce i w tej części Europy. Mam poczucie, że relacje handlowe, kontakty transatlantyckie, układają się na nowo, ale wszyscy deklarują wolę współpracy i to się nie zmienia.
Wróćmy do spojrzenia biznesu. Na początku miesiąca mieliśmy EEC Trends w Warszawie. To konferencja tradycyjnie poprzedzająca EKG, gdzie wykuwa się wiele zagadnień, które będą poruszane na kongresie. Co w tym roku EEC Trends wniesie do katowickich dyskusji?
Agenda kongresu jest budowana w dialogu, i celowo znów używam tego słowa, z interesariuszami – wsłuchujemy się w rekomendacje rady programowej, społeczności EEC Members, w spływające do nas sugestie, a EEC Trends jest kulminacją naszych prac. To wielomiesięczne przygotowania. Takie podejście sprawia, że debaty EEC są odpowiedzią na realne potrzeby biznesu. Teraz poznaliśmy koncepcję rządu i pana premiera, znamy też podejście Komisji Europejskiej i wiemy, że w 100 proc. wpisaliśmy się w te założenia. To są konkretne wizje, strategie, mamy o czym rozmawiać.
Kto znajdzie się wśród gości tegorocznego kongresu?
Europejski Kongres Gospodarczy odwiedza aż 12 tysięcy gości. To bardzo intensywne, efektywne trzy dni. Są z nami najwięksi przedsiębiorcy, możemy też zawsze liczyć na mocną reprezentację rządu. Wiemy już też, że możemy spodziewać się delegacji zagranicznych, tu szczególnie polska prezydencja powoduje i wzmaga zainteresowanie Polską. Do Katowic przyjadą przedstawiciele unijnych instytucji, interesariusze naszych wspólnych wyzwań na arenie międzynarodowej.
—rozm. Jeremi Jędrzejkowski
Materiał powstał we współpracy z Grupą PTWP