Założyciel Amazona też chce rozdać dużą część swojego majątku

Jeff Bezos chce przekazać dużą część swoich pieniędzy na cele dobroczynne. Aby to zrobić, sprzeda pakiet akcji wart miliardy. Nie jest sam w klubie tzw. Big Spender. Krytycy kwestionują jednak działalność charytatywną superbogatych.

Publikacja: 22.11.2023 19:11

Nie wszyscy są pod wrażeniem działalności filantropijnej miliarderów

Nie wszyscy są pod wrażeniem działalności filantropijnej miliarderów

Foto: Bloomberg

Jeff Bezos najwyraźniej poważnie traktuje obietnicę przekazania większości swojej fortuny na szczytne cele. Według amerykańskiego nadawcy CNBC Bezos może w tym tygodniu sprzedać od 8 do 10 mln swoich akcji Amazona. Przy obecnej cenie akcji wynoszącej nieco ponad 142 dolary pakiet byłby wart aż 1,4 mld dolarów. Tylko w zeszłym tygodniu Bezos sprzedał pakiet akcji o wartości około 240 mln dolarów. Obie sprzedaże oznaczono jako darowizny na rzecz organizacji charytatywnych – informuje CNBC, powołując się na dokumenty złożone w organie nadzoru finansowego SEC. Na razie nie wiadomo, które projekty konkretnie otrzymają wsparcie od Bezosa.

Według Bloomberga majątek Jeffa Bezosa to około 170 mld dolarów, co czyni go trzecim najbogatszym człowiekiem na świecie. Jak dotąd sprzedaż kolejnych pakietów akcji nie zmniejszyła znacząco jego majątku. Bezos nadal jest właścicielem ponad 980 mln akcji Amazona, co stanowi prawie 10 procent udziałów w spółce. Po ustąpieniu ze stanowiska dyrektora generalnego Amazona w 2021 r. zapowiedział, że chce rozdać większość swojej fortuny za życia. Od tego czasu zintensyfikował swoją działalność filantropijną. Bezos poinformował, że chce wspierać projekty i organizacje, które walczą ze zmianami klimatycznymi i których celem jest zwalczanie podziałów społecznych i politycznych.

Bezos nie jest jedynym miliarderem, który przekazuje duże sumy pieniędzy na działalność filantropijną.

Czytaj więcej

Warren Buffett podarował setki milionów dolarów przed Świętem Dziękczynienia

Od przełomu tysiącleci coraz więcej superbogatych przedsiębiorców zaczęło rozdawać dużą część swojego majątku. Założyciel Microsoftu, Bill Gates – obecnie czwarty najbogatszy człowiek na świecie – już w zeszłym roku zainwestował ponad 40 mld dolarów w projekty na całym świecie za pośrednictwem swojej fundacji nazwanej jego imieniem.

Warren Buffet również obiecał wykorzystać swój majątek dla wspólnego dobra. Podobno przekazał już połowę swojego majątku w 2021 roku. Buffet zajmuje dziewiąte miejsce na liście miliarderów Bloomberga. Mark Zuckerberg, założyciel Facebooka, i jego żona ogłosili także, że 99 procent ich ogromnej fortuny zostanie przeznaczone na projekty charytatywne. A MacKenzie Scott, była żona Jeffa Bezosa, która po rozwodzie w 2019 roku otrzymała akcje Amazona warte wówczas 38 mld dolarów, rozdała już 14 mld.

Bez względu na to, jak szlachetne mogą być ich motywy, hojność superbogatych nie jest pozbawiona kontrowersji. Krytycy twierdzą, że ich darowizny zmniejszają rozpaczliwie potrzebne dochody publiczne o miliardy. Pieniądze często przekazywane są specjalnie założonym fundacjom, dzięki czemu można je odliczyć od podatków. Jednocześnie kontrola nad tymi zasobami pozostają w rękach prywatnych. To zarządy tych organizacji decydują, gdzie trafia pieniądze, co nie zawsze jest spójne z potrzebami społecznymi.

Biznes
Apel do Elona Muska w sprawie Polski. Rafał Brzoska: Jesteśmy jak Mongolia?
Biznes
Na stole 16. pakiet sankcji przeciwko Rosji. Mocno uderzy w aluminium i LNG
Biznes
SpaceX wyniosło na orbitę najmniejszego polskiego satelitę. Zbudowali go studenci
Biznes
Liczba fuzji spadła, ale i tak jest duża
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Francja naciska na Polskę w sprawie zakupów zbrojeniowych