Wojtera: Dużo ukłonów w stronę pasażerów

Bardzo dobre oceny, które otrzymujemy za jakość serwisu na lotnisku, pokazują, że pasażerowie doceniają nasze starania - mówi Stanisław Wojtera, prezes zarządu Polskich Portów Lotniczych S.A.

Publikacja: 08.09.2023 02:25

Wojtera: Dużo ukłonów w stronę pasażerów

Foto: Wojciech Kordowski

Najbardziej gorącym tematem związanym z polskimi lotniskami jest kwestia przyszłości Lotniska Chopina w Warszawie. Co z nim będzie?

Dyskusja na temat przyszłości Lotniska Chopina po uruchomieniu CPK jest odgrzewanym tematem. Przypomnijmy sobie fakty. W 2018 r. powstaje i jest zatwierdzona przez Radę Ministrów koncepcja CPK. W dokumencie wyraźnie zaznaczono, że ruch cywilny będzie przeniesiony z Lotniska Chopina na CPK. Budujemy nowe, większe, lepsze lotnisko centralne. Nie mogą istnieć dwa takie porty lotnicze.

Tak to w skrócie wygląda, jeśli mówimy tylko o ruchu lotniczym. Za wcześnie jest mówić o tym, co się wydarzy z samym lotniskiem i terenami, na których obecnie się znajduje. Decyzja jeszcze nie jest podjęta. Wiemy tylko, że zostanie przeniesiony ruch cywilny, tak jak to zostało uwzględnione w koncepcji CPK.

To może zastanawiać. Z jednej strony strategia CPK jest rozpisana na lata, a z Lotniskiem Chopina nie wiadomo, co będzie. Coś słabo z jego strategią.

Jest przygotowanych kilka scenariuszy. Warto pamiętać, że na Lotnisku Chopina znajduje się również jednostka wojskowa, dlatego plany dotyczące dalszego jej funkcjonowania wymagają poważnych konsultacji międzyresortowych. Konieczne są pogłębione analizy, żeby podjąć najlepszą decyzję odnośnie do przyszłości terenu. Jeśli ktoś twierdzi, ze los stołecznego lotniska jest już przesadzony to nie zna faktów, a chce wyłącznie sztucznie nakręcać temat, który nie ma żadnych podstaw merytorycznych.

A jak Lotnisko Chopina przetrwało sezon urlopowy? Zatkało się?

Trzeba by było zapytać pasażerów o ich komfort. Oczywiście odprawiliśmy wszystkich, którzy chcieli skorzystać z lotniska. Latem pobiliśmy kilka rekordów - dzienny, czyli prawie 67 tys. podróżnych w ciągu doby. W lipcu odprawiliśmy prawie 2 mln osób. Możemy stwierdzić, że mamy rekordowe lato.

Nie cieszą pana te rekordy?

Cieszą, ale jednocześnie wiem, co się z tym wiąże. 67 tys. pasażerów jednego dnia to sporej wielkości miasto, które przechodzi przez lotnisko. Codziennie stajemy przed problemem różnych barier, które ograniczają przepustowość. Na lotnisku znajdziemy wiele wąskich gardeł. Mimo to, dajemy sobie radę. Tak organizujemy pracę służb, że obsługa pasażerska przebiega płynnie. Jednak nasze prognozy mówią wyraźnie, że w przyszłym roku będziemy osiągać kolejne rekordy w liczbie odprawionych osób, pasażerów będzie jeszcze więcej. To oznacza większy tłok, a co za tym idzie, niższy komfort podróżnych. Należy spodziewać się dłuższych kolejek, na przykład do kontroli bezpieczeństwa, bo nie mamy większej możliwości dostosowania infrastruktury. Staramy się to zmieniać. Zwiększamy między innymi liczbę punktów gastronomicznych, zmieniamy tak zwane potoki pasażerskie, aby podróżni korzystali z mniej uczęszczanych części budynku. Rozciągamy terminal jakby był z gumy, ale w końcu stawi opór.

Nie warto go trochę rozbudować?

Można powiedzieć, że prace nad rozbudową trwają - w Baranowie.

Czyli na Lotnisku Chopina już poważniejszych inwestycji nie będzie?

Będą, każda jest dla nas poważna. Ale nie będzie wielkich, spektakularnych inwestycji, które znacznie zwiększą przepustowość. Wszystkie wysiłki idą w budowę CPK, a my robimy wszystko, co się da, żeby dbać o jakość i komfort podróżnych na Lotnisku Chopina.

Robimy dużo ukłonów w kierunku pasażerów. Po uruchomieniu wspólnie z MSWiA punktu wydającego tymczasowe paszporty, wspólnie z NFZ punktu wydawania kart EKUZ, otworzyliśmy aptekę, zainstalowaliśmy kapsuły hotelowe do spania oraz paczkomat, z którego można wysłać przedmioty, których nie można wnieść do strefy zastrzeżonej. To ostatnie zresztą jest wyjątkowym rozwiązaniem na skalę europejską, jeśli nie światową. Jestem dumny, że byłem inicjatorem tego ułatwienia. Zmieniamy system parkingowy. Wprowadzamy szereg zmian, które poprawią jakość usług na Chopinie w ramach infrastruktury, która istnieje. Bardzo dobre oceny, które otrzymujemy za jakość serwisu na lotnisku, pokazują, że pasażerowie doceniają nasze starania. Jestem wdzięczny, że to widzą. Będziemy się starać jeszcze bardziej.

A jeszcze lepsze oceny zbiera Lotnisko Warszawa-Radom, czyli najmłodsze i jednocześnie najnowocześniejsze lotnisko w Polsce.

Tylko tam pasażerów mało.

Ponad 70 tys. w cztery miesiące, to wcale nie jest tak mało.

Czyli wyprzedziliście lotnisko w Zielonej Górze czy Olsztynie, które nie są największymi w Polsce. Nie tak miało być. Lotnisko w Radomiu miało obsługiwać znacznie większą liczbę pasażerów. Kiedyś będzie?

Radom nie będzie największym lotniskiem w Polsce, nie ma takiej możliwości. Został zaprojektowany na znacznie mniejszą liczbę, nigdy nie aspirował do wejścia do pierwszej ligi lotnisk. Z założenia miał być lotniskiem ruchu docelowego, a nie przesiadkowym. Pan porównuje lotnisko, które działa 4 miesiące z tymi, które działają kilkanaście lat. To nie fair. Jeżeli sprawdzimy jakie tamte lotniska miały wyniki pasażerskie po 4 miesiącach od uruchomienia okaże się, że Radom jednak jest w czołówce. Nawet w porównaniu ze znacznie większymi regionalnymi lotniskami.

Jak będzie wyglądał przyszły rok w Radomiu?

Poprawimy tegoroczny wynik, który jest specyficzny, bo nie jest to pełny rok. Ruszyliśmy de facto w maju. W przyszłym roku o kilkadziesiąt, a prawdopodobnie nawet o sto procent zwiększymy liczbę odprawionych pasażerów.

Pojawią się nowi mityczni przewoźnicy w Radomiu?

Tak. I to już wkrótce.

- notował Grzegorz Balawender

Czytaj więcej

Wojtera: Plenty of courtesies for passengers

Foto: materiały prasowe

Najbardziej gorącym tematem związanym z polskimi lotniskami jest kwestia przyszłości Lotniska Chopina w Warszawie. Co z nim będzie?

Dyskusja na temat przyszłości Lotniska Chopina po uruchomieniu CPK jest odgrzewanym tematem. Przypomnijmy sobie fakty. W 2018 r. powstaje i jest zatwierdzona przez Radę Ministrów koncepcja CPK. W dokumencie wyraźnie zaznaczono, że ruch cywilny będzie przeniesiony z Lotniska Chopina na CPK. Budujemy nowe, większe, lepsze lotnisko centralne. Nie mogą istnieć dwa takie porty lotnicze.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet. Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Strategiczne Spotkania w Świecie Biznesu