Rząd informuje, że do Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów – tak nazywa się cały program – przystąpiło też ponad 10 tysięcy wolontariuszy. Trudno jednak ustalić, ilu potrzebujących faktycznie otrzymało pomoc. Liczby podawane przez polityków i partnera rządu przy tym programie nie dają jasnej odpowiedzi.
Rząd zapowiadał, że program Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów potrwa do 31 grudnia 2020 r. ale według informacji Business Insider Polska uzyskanych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS), po grudniu ma być kontynuowany.
Ze wsparcia mogą skorzystać osoby powyżej 70. roku życia (w szczególnych przypadkach także młodsi seniorzy). Założenie jest takie, że mogą to zrobić w całej Polsce. Nie wiadomo ile gmin przystąpiło do programu, ale MRiPS poinformowało, że w programie wzięła udział "zdecydowana większość gmin". Jest ich w Polsce 2 477.
Rząd planował w październiku, że na realizację przedsięwzięcia przeznaczone zostanie 100 mln zł. Pieniądze pochodzą z rezerwy budżetowej. Zostały rozdzielone między województwa, a następnie wojewodowie dokonali podziału przyznanej kwoty na poszczególne gminy. Kryterium podziału była liczba mieszkańców powyżej 70. roku życia. Gmina musi dorzucić z własnego budżetu 20 proc. budżetu programu.
Infolinię programu obsługuje PZU. Informacja o seniorze potrzebującym pomocy trafia do ośrodka pomocy społecznej z miasta lub gminy, w którym mieszka potrzebujący.