Podkrakowskie kopuły zaczynają żyć

Alvernia Planet, właściciel charakterystycznych kopułek pod Krakowem, ma nowy pomysł na biznes. Koncepcja parku rozrywki i edukacji zyskuje nowy element. To rozszerzona rzeczywistość.

Aktualizacja: 26.02.2021 06:52 Publikacja: 25.02.2021 21:00

Podkrakowskie kopuły zaczynają żyć

Foto: materiały prasowe

Alvernia Planet, pomysł grupy Gremi na to, jak wykorzystać charakterystyczne kopuły pod Krakowem (w sumie 17 tys. mkw.) w czasie epidemii, zaczyna się sprawdzać. Jak mówi „Rz" Magdalena Sroka, b. wiceprezydent Krakowa, a obecnie szefowa Alvernia Planet, dni otwarte skierowane do firm organizujących konferencje i inne eventy zaowocowały licznymi zapytaniami o wynajem studiów i wyposażenia technicznego, które mieszczą kopuły. W kolejnym kroku Alvernia Planet planuje dni otwarte dla branży audiowizualnej.

Czytaj także: To technologia uratuje branżę spotkań

Jak podkreśla Magdalena Sroka, takimi możliwościami technicznymi, jakie ma firma, pochwalić się może mało kto w Polsce. Jej zdaniem kluczem do sukcesu projektu są jego partnerzy, a przede wszystkim odpowiedzialny za specjalistyczne wyposażenie audiowizualne VisualSupport – dostawca diod najwyższej generacji, pozwalających uzyskać finalny efekt 4k, oraz Funky Fox i Piloci Studio odpowiedzialni za wirtualne scenografie 3D, tworzone w oparciu o silnik Unreal Engine 4. Pięć scen z możliwością dowolnej rekonfiguracji i adaptacji do potrzeb klienta daje niezwykle elastyczne możliwości działania. A to dopiero początek przygody Alvernii z najnowocześniejszymi technologiami – obiecuje menedżerka.

Alvernia Planet jest właścicielem nieruchomości, które kiedyś należały do Alvernia Studios, wytwórni filmowej, wymyślonej przez Stanisława Tyczyńskiego, założyciela Radia RMF FM. Gdy z powodów ekonomicznych musiał z niego zrezygnować, kompleks kupił holding Gremi, którego głównym akcjonariuszem jest Grzegorz Hajdarowicz (pośrednio główny właściciel Gremi Media, wydającego „Rzeczpospolitą" i „Parkiet"). Alvernia została wyceniona w tej transakcji na 50 mln euro. Plany rozwoju przedsięwzięcia przedstawiła jakiś czas temu w strategii na lata 2019–2030 spółka KCI z portfela Hajdarowicza.

Jak przypomina Magdalena Sroka, zanim wybuchła pandemia, plan zakładał uruchomienie parku rozrywki. Covid-19 nie zmienił planów strategicznych spółki, wymusił jednak szybką modyfikację koncepcji i eksplorację tematów związanych z rozszerzoną rzeczywistością, która docelowo ma być jednym ze sposobów budowania atrakcji w parku.

– Zadaliśmy sobie pytanie, jak będzie wyglądać rzeczywistość postpandemiczna, i jasne stało się dla nas, że produkcja z udziałem rozszerzonej rzeczywistości pozostanie z nami na zawsze – tłumaczyła niedawno Sroka na łamach mediów.

I zdania nie zmienia. Uważa, że spotkania w sieci coraz częściej wymagają atrakcyjnej oprawy. Pomóc ma w tym oferta Alvernia xR, czyli rozwiązania z udziałem rozszerzonej rzeczywistości. Nie jest to jednak oferta skierowana wyłącznie do szeroko rozumianego „sektora spotkań". Alvernia otwiera wrota również dla twórców treści reklamowych, oferując możliwość realizacji praktycznie każdego planu zdjęciowego z dowolnie zaprojektowaną wirtualną scenografią, bez względu na warunki atmosferyczne panujące na zewnątrz.

Technologie wizualne wykorzystane mają zostać także inaczej. Park rozrywki i edukacji nadal ma powstać, ale jego koncepcja została poszerzona – opowiada Sroka.

Nowy pomysł to wprowadzenie klimatów cyberpunkowych, tak popularnych wśród fanów gier komputerowych. – Oferta dla klienta indywidualnego może pojawić się w drugim lub trzecim kwartale tego roku – zapowiada szefowa Alvernia Planet.

Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie
Biznes
Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu? Wiele osób popełnia ten sam błąd
Biznes
Trump pozbywa się papierowych słomek. To (częściowo) dobra decyzja, mówią ekolodzy
Biznes
TikTok powraca do sklepów z aplikacjami Apple i Google w USA
Biznes
Kto dostarczy okręty dla Polski, nowe cła USA i zmiany w programie mieszkaniowym