Z początkiem przyszłego roku w życie wejdą wprowadzone w ramach Polskiego Ładu niekorzystne dla przedsiębiorców zmiany w opodatkowaniu leasingu. Z sześciu miesięcy do sześciu lat wydłuży się termin, po którym przedsiębiorca nie będzie płacił podatku dochodowego przy sprzedaży auta poleasingowego.
Leasing to koło zamachowe gospodarki. – Branża leasingowa w Polsce rozwija się stabilnie od blisko 30 lat i należy do grona sześciu najważniejszych rynków leasingu w Europie – mówi Andrzej Sugajski, dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu.
Z danych ZPL wynika, że firmy leasingowe w 2020 r. udzieliły łącznego finansowania o wartości 70,1 mld zł, a pierwsze trzy kwartały tego roku zamknęły finansowaniem na poziomie 68,2 mld zł (wzrost o 41,2 proc. r./r.). Niezmiennie pierwsze miejsce zajmują pojazdy lekkie, czyli osobowe i dostawcze do 3,5 t, z 46,3-proc. udziałem w rynku. I właśnie tu uderzą zmiany zasad opodatkowania.
Branża leasingowa jednak uspokaja. – Wprowadzane modyfikacje w podatkach nie powinny istotnie wpłynąć na wybór sposobu finansowania samochodów przez przedsiębiorców, ponieważ dotychczasowe wykorzystanie zmienianego przepisu nie było masowe. Tylko pewna grupa klientów korzystała z prawa wykupu do majątku prywatnego. W obecnej sytuacji rynkowej część przedsiębiorców, po skończonym kontrakcie leasingowym, dalej korzysta z danego aktywa w działalności gospodarczej – mówi Andrzej Sugajski.
Czytaj więcej
Wiele samorządów zamierza od przyszłego roku podwyższyć mieszkańcom opłaty, między innymi podatki od nieruchomości czy biletów komunikacji miejskiej.