Armia wchodzi do „Narwi”

Długo oczekiwane decyzje w sprawie tarczy powietrznej krótkiego zasięgu za kilkadziesiąt miliardów złotych zdominowały targi zbrojeniowe w Kielcach.

Aktualizacja: 07.09.2021 20:41 Publikacja: 07.09.2021 18:53

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas zwiedzania wystawy Sił Zbrojnych w hali Wojska P

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas zwiedzania wystawy Sił Zbrojnych w hali Wojska Polskiego na terenie Targów Kielce

Foto: PAP/ Art Service

Wiosną MON potwierdziło, że tarczę o kryptonimie „Narew" będzie budować przede wszystkim siłami rodzimego przemysłu, a przy okazji rozwinie brakujące kompetencje w dziedzinie budowy kierowanych rakiet. Program przewiduje pozyskanie potrzebnych technologii od zagranicznego dostawcy.

Armia wchodzi właśnie w fazę wyboru pocisku. Nie jest tajemnicą, że liczą się dziś dwie oferty: amerykańska i europejska. Wiadomo też, że w przypadku broni rakietowej najnowszej generacji decyzje nie są proste, bo wkraczają w sferę polityki.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Wydarzenia
Kto wyprodukuje "Wisłę" i "Narew"?
Biznes
Chętnych na „Narew” nie brakuje
Biznes
Pegaz sięga po rakietową „Narew”
Biznes
Rakietowa „Narew” da osłonę „Wiśle”
Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie