– W tym roku branża mleczarska może liczyć na przychody o 2–3 mld zł wyższe od tych z 2012 roku - mówi „Rz" Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM).
W ubiegłym roku wartość sprzedaży branży mleczarskiej, po raz pierwszy w historii, sięgnęła 30 mld zł. Rok wcześniej była niższa niemal o 4 mld zł. Wyniki są lepsze, niż spodziewali się mleczarze. Powód? Polskie firmy, które eksportują niemal jedną trzecią swojej produkcji, skorzystały na podwyżkach na światowym rynku. Ceny zaczęły rosnąć wyraźnie w drugiej połowie 2012 r.
Ekonomiści nie spodziewają się, aby dobra passa miała się wkrótce skończyć. Bank BGŻ nie wyklucza, że w pierwszym półroczu w górę mogą iść ceny masła, mleka w proszku i serów. Tanieć mogą natomiast jogurty, kefiry czy maślanka. Jednak w drugim półroczu także i one zaczną drożeć.
Sery zdobywają rynek
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że w 2012 r. sprzedaliśmy za granicę produkty z mleka za niemal 1,45 mld euro. To o 3,5 proc. więcej niż w 2011 roku. W Banku BGŻ zwracają uwagę, że polskim eksporterom sprzyjał dodatkowo kurs złotego. W przeliczeniu na naszą walutę wartość sprzedaży zagranicznej przetworów mleczarskich urosła w 2012 r. o 5 proc.
W ubiegłym roku aż pięciokrotnie urosła zagraniczna sprzedaż Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Piątnica, producenta najpopularniejszego w Polsce serka wiejskiego.