Firmy działające na rynkach zagranicznych nie zawsze wiedzą, jak sobie radzić z kontrolowaniem przepływów finansowych. Tymczasem z punktu widzenia przedsiębiorstwa działającego w różnych krajach to jedno z kluczowych wyzwań.
Istotne są sposoby i możliwości lokowania nadwyżki finansowej, poprawienie płynności w ramach grupy na etapie, kiedy spółki córki nie mają jeszcze zdolności kredytowej, oraz optymalizacja kosztów finansowania. To ważne elementy, które powinny być uwzględnione już na samym początku, czyli w momencie gdy firma dopiero planuje ekspansję zagraniczną.
Konsolidacja środków ?z różnych rachunków
Narzędziem coraz częściej wybieranym i stosowanym przez firmy jest tzw. cash pooling, który pozwala konsolidować środki finansowe w ramach całej grupy na jednym głównym rachunku. W przypadku nadwyżek środki te są przekazywane na rachunek krajowy. W przypadku niedoborów są spłacane z głównego rachunku w Polsce. Daje to znaczące oszczędności. Pozwala uniknąć sytuacji, w której firma niepotrzebnie musi korzystać z finansowania, w sytuacji gdy ma nadwyżkę środków w innej spółce w ramach grupy w Polsce czy za granicą.
141 mld euro wyniósł eksport polskich firm w okresie styczeń–listopad 2013 r.
Przykładem firmy, która działa na różnych rynkach, jest Polpharma, która stała się już korporacją międzynarodową. Zakupiła firmy farmaceutyczne w Turcji, Rosji, Kazachstanie i Polsce. Współpracuje z Citi Handlowym. – Od maja 2012 r., po ostatnich zakupach akwizycyjnych wszystkie działy centrali w Polsce skupiły się na wdrożeniach systemów wspomagających zarządzanie grupy na świecie. Z naszego punktu widzenia jednym z ważniejszych elementów jest „przeciąganie" limitów finansowych na kredyty krótkoterminowe, gwarancje bankowe i produkty finansowe do wszystkich krajów, w których działamy, co w praktyce oznacza, że z jednej puli dzielimy limity np. na Polskę, Turcję, Kazachstan, Rosję – tłumaczy Beata Orłowska, treasury head w Polpharma Group.