Louis Gallois: teraz szefem od samochodów

Kierownictwo grupy PSA Peugeot Citroen potwierdziło nominację francuskiego urzędnika państwowego Louisa Gallois na stanowisko szefa rady dyrektorów

Publikacja: 19.03.2014 15:17

Louis Gallois

Louis Gallois

Foto: Bloomberg

Gallois uzyskał poparcie rady na miejsce Thierry Peugeota, gdy rodzina Peugeotów zgodziła się poprzeć kandydata zgłoszonego przez rząd Francji. Urząd premiera Jean-Marca Ayrault oświadczył, że doświadczenie  i talenty tego kandydata będą "cennym aktywem dla PSA, która potrzebuje przykładnego zarządzania w najbliższych latach".

Gallois, rządowy komisarz od inwestycji, wcześniej szef kolei państwowych SNCF i grupy wojskowo-lotniczej EADS,  wygrał z dawnym prezesem Nexans,  członkiem rady Faurecii należącej do Peugeota, Gerardem Hauserem, którego wybrała początkowo rodzina założyciela firmy samochodowej. Ostatecznie  po rozmowach z przedstawicielami rządu zgodziła się poprzeć kandydaturę Gallois.

Gallois był członkiem rady Peugeota od końca 2012 r. Jego nominację jako niezależnego narzucił firmie rząd w zamian za 7 mld euro państwowych gwarancji kredytowych.

Obecny awans wiąże się  z wejściem do kapitału PSA dwóch nowych udziałowców: chińskiej firmy samochodowej Dongfeng Motor i skarbu państwa Francji. Obaj zasilą PSA sumą 3 mld euro, co pozwoli ją uratować od problemów finansowych, a zmniejszy udziały rodziny Peugeotów do ok.14 proc.

W radzie rodzina zachowa 2 przedstawicieli, dotychczasowego szefa Thierry i kuzyna Roberta. Jego siostra, Marie-Therese odejdzie, a inny krewny, Jean-Philippe pozostanie członkiem bez prawa głosu.  Do rady wejdą z kolei szef chińskiej grupy Xu Ping i wicedyrektor generalny Liu Weidong. Na stanowisku prezesa nastąpiła wcześniej  zmiana: Carlos Tavares zajął miejsce Philippe Varina.

Nominacja L. Gallois  zostanie poddana oficjalnemu zatwierdzeniu przez radę i WZA, które przyspieszono na 25 kwietnia. Porozumienie o podwyższeniu kapitału PSA i związaniu się z Dongfengiem zostanie podpisane 26 kwietnia podczas wizyty w Paryżu  prezydenta Chin Xi Jinpinga.

Citroen - tanią marką?

Tymczasem partner w PSA, Citroen stał się faktycznie tańszą marką, mimo oficjalnych zaprzeczeń. Dowodem na to jest nowy C1 w najprostszej wersji, bez wspomagania układu kierowniczego, za 9950 euro. Porównywalny model 108 Peugeota kosztuje  od 10 150. A oba auta, także Aygo Toyoty, powstają  w tej samej fabryce w Czechach - twierdzi "La Tribune".

Niższa cenowo pozycja Citroena jest jeszcze bardziej widoczna w przypadku C4 Cactus, przewidzianego na rynku w  czerwcu,  podobnie ta jak tamte oba auta. Najskromniejsza i najsłabsza wersja kosztuje od 13 950 euro (najdroższa 22 400), ale jego bezpośredni rywal, Peugeot 2008,  zaczyna się od 15 400 euro, a Renault Captur od 15 900.

Porównanie cenników tych i innych modeli wskazuje, że samochody Citroena mają być tańsze od aut Peugeota - poza gamą premium DS - aby mogły konkurować z produktami Daci. Takie rozróżnienie marek w PSA ogłoszono w lutym 2013, ale wtedy nie było jeszcze mowy o partnerze z Chin.

Dongfeng chce obecności Citroena na chińskim rynku, ale to, żeby nie było konkurencji z gama DS, nie jest jego problemem. Samochody obu marek grupy PSA są produkowane i sprzedawane od lat 90.  przez spółkę Francuzów z  Dongfengiem, natomiast seria DS - od ubiegłego roku przez grupę Changan, rywala Dongfenga. Dongfeng mając też 14 proc. udziałów w PSA będzie mieć  coś do powiedzenia o strategii francuskich marek.

Klienci chińscy nie muszą koniecznie kupować tanich, "gołych" samochodów francuskich. A jeśli Citroen zejdzie za bardzo  z poziomu wyposażenia, to zderzy się z produktami Dongfenga.

Biznes
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Biznes
Jest nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej
Biznes
Blackout w Hiszpanii i Portugalii. Ekonomiści popierają podatek katastralny
Biznes
Świat zbroi się przerażająco szybko. Największe wydatki od zimnej wojny
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Odkurzacz albo setki złotych premii. Promocje w banku Citi Handlowy