Rady administracyjne obu grup zebrały się w sobotę, zatwierdziły ten projekt, mają go ogłosić w poniedziałek 7 kwietnia i już przystąpiły do rozwiązywania ewentualnych problemów konkurencji, jakie powstaną w wyniku fuzji — poinformowała osoba związana ze sprawą, potwierdzając informacje „Le Figaro". Żadna z tych firm nie chciała udzielić jakiejkolwiek wypowiedzi.
Operacja nastąpi poprzez publiczną ofertę zamiany akcjami złożoną przez Holcim wobec Lafarge. Centralą nowej grupy będzie Szwajcaria, a w obu krajach będą siedziby operacyjne. Prezes Lafarge Bruno Lafont zostanie szefem ds. operacyjnych, a prezesem zostanie Szwajcar Bernard Fontana.
Komplementarność geograficzna
Obie grupy, których łączne obroty przekraczają 30 mld euro, a zatrudniają ponad 130 tys. ludzi na świecie, mają ważnych akcjonariuszy. Najważniejszymi inwestorami w Lafarge są spółka holdingu Albert Frere, Grupa Bruxelles Lambert i egipski magnat Nassef Sawiris. Udziały w Holcimie mają miliarderzy, szwajcarski Thomas Schmidheiny i rosyjski Filaret Gałczew.
Lafarge, największy na świecie producent cementu (bez Chin) i drugi granulatów wypracował w 2013 r. obroty 15,2 mld euro, a Holcim 19,7 mld franków (16,1 mld euro). Lafarge osiąga ponad 60 proc. obrotów na wschodzących rynkach, jest obecny zwłaszcza w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Ameryka Łacińska i Azja-Pacyfik zapewniają z kolei 65 proc. obrotów szwajcarskiej grupy ze sprzedaży cementu, ale 80 proc. z granulatów w Europie i Ameryce Płn.
Przyszły światowy lider cementowy będzie więc mieć pozycję dominującą w Europie i w USA, co zmusi go do sprzedania części aktywów, aby otrzymał zgodę od urzędów ds. konkurencji. Specjaliści wymieniają także Brazylię, Kanadę, Filipiny, gdzie może mieć dominującą pozycję. Obie grupy mają ponadto moce produkcyjne mocno zazębiające się we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Czechach, Rumunii, Serbii — uważa analityczka z Morningstar, Elizabeth Collins.