Polskie banki są bezpieczne

Jakub Korczak, dyrektor w BRE Banku

Publikacja: 19.02.2008 00:57

Polskie banki są bezpieczne

Foto: Archiwum

Rz: Brytyjski rząd podjął decyzję o nacjonalizacji banku Northern Rock. Stanie się to poprzez dokapitalizowanie go przez Bank Anglii. Co doprowadziło do tej sytuacji?

Jakub Korczak: Northern Rock jest jednym z większych brytyjskich banków, które specjalizują się w udzielaniu kredytów hipotecznych. Swoją działalność finansował poprzez pożyczki na rynku międzynarodowym oraz depozyty klientów indywidualnych w Wielkiej Brytanii. Wszystko było w porządku do momentu wybuchu w USA kryzysu na rynku instrumentów finansowych emitowanych na podstawie kredytów hipotecznych udzielanych klientom o negatywnej historii kredytowej (tzw. segment sub-prime). Banki, a w zasadzie ich wyspecjalizowane fundusze, które zainwestowały w takie papiery, zaczęły ogłaszać wysokie straty, nastąpił kryzys zaufania do wiarygodności finansowej poszczególnych banków, a w efekcie znaczne ograniczenie płynności na rynkach finansowych. Northern Rock wprawdzie nie był mocno zaangażowany w rynek sub-prime; jednak w dużej mierze uzależniony był od finansowaniu przez rynek międzybankowy. To właśnie brak możliwości refinansowania wcześniejszych pożyczek od innych banków doprowadził Northern Rock do kłopotów z płynnością. Zarząd Northern Rock poprosił o pomoc Bank Anglii i ją uzyskał. Jednak ta informacja sprawiła, że klienci banku ruszyli do oddziałów po swoje oszczędności, co pogłębiło problemy płynnościowe brytyjskiego banku. Pojawili się kandydaci do jego przejęcia, ale ostatecznie żadna z ofert nie została zaakceptowana. W połowie stycznia pojawiła się koncepcja częściowego upaństwowienia banku. W weekend została podjęta decyzja o nacjonalizacji.

Jak to, że Northern Rock był bliski bankructwa, wpłynęło na bankowy rynek brytyjski?

Zaufanie klientów do banków znacznie spadło. Zaczęła się też poważna dyskusja o nadzorze finansowym. Padły głosy, że nadzór ukrywał przed klientami, jaka jest prawdziwa sytuacja banku, że nie zareagował w odpowiednim czasie. Oczywiście zaczęto liczyć, ile kłopoty Northern Rock będą kosztowały zwykłego podatnika.

Czy to, co wydarzyło się w Wielkiej Brytanii, ma jakikolwiek wpływ na nasz sektor bankowy?

Nie, bezpośredniego nie ma. Jednak kryzys w USA, a także przypadek Northern Rock ma wpływ na zwiększenie kosztów finansowania się przez polskie instytucje finansowe na rynkach międzynarodowych.

Czy w Polsce może wydarzyć się przypadek Northern Rock?

Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Jednak biorąc pod uwagę stopień rozwoju polskiego rynku bankowego, w tym rynku kredytów hipotecznych – prawdopodobieństwo jest niewielkie. To dlatego, że w Polsce wciąż poprawia się zdolność kredytowa klientów banków – tempo wzrostu wynagrodzeń znacznie przewyższa wzrost stóp procentowych, przy jednoczesnym spadku bezrobocia i stabilizacji cen nieruchomości. Poza tym w Polsce nie istnieje segment rynku kredytowego, który odpowiadałby amerykańskiemu segmentowi sub-prime.

Rz: Brytyjski rząd podjął decyzję o nacjonalizacji banku Northern Rock. Stanie się to poprzez dokapitalizowanie go przez Bank Anglii. Co doprowadziło do tej sytuacji?

Jakub Korczak: Northern Rock jest jednym z większych brytyjskich banków, które specjalizują się w udzielaniu kredytów hipotecznych. Swoją działalność finansował poprzez pożyczki na rynku międzynarodowym oraz depozyty klientów indywidualnych w Wielkiej Brytanii. Wszystko było w porządku do momentu wybuchu w USA kryzysu na rynku instrumentów finansowych emitowanych na podstawie kredytów hipotecznych udzielanych klientom o negatywnej historii kredytowej (tzw. segment sub-prime). Banki, a w zasadzie ich wyspecjalizowane fundusze, które zainwestowały w takie papiery, zaczęły ogłaszać wysokie straty, nastąpił kryzys zaufania do wiarygodności finansowej poszczególnych banków, a w efekcie znaczne ograniczenie płynności na rynkach finansowych. Northern Rock wprawdzie nie był mocno zaangażowany w rynek sub-prime; jednak w dużej mierze uzależniony był od finansowaniu przez rynek międzybankowy. To właśnie brak możliwości refinansowania wcześniejszych pożyczek od innych banków doprowadził Northern Rock do kłopotów z płynnością. Zarząd Northern Rock poprosił o pomoc Bank Anglii i ją uzyskał. Jednak ta informacja sprawiła, że klienci banku ruszyli do oddziałów po swoje oszczędności, co pogłębiło problemy płynnościowe brytyjskiego banku. Pojawili się kandydaci do jego przejęcia, ale ostatecznie żadna z ofert nie została zaakceptowana. W połowie stycznia pojawiła się koncepcja częściowego upaństwowienia banku. W weekend została podjęta decyzja o nacjonalizacji.

Banki
WIBOR leci w dół. O ile mogą spaść raty kredytów mieszkaniowych?
Banki
Alior zarobił mniej niż oczekiwano. Analitycy zaskoczeni
Banki
Były prezes Pekao nie dostał absolutorium od nowych władz
Banki
Kolejny bardzo dobry, choć nie rekordowy, kwartał dla banków
Banki
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski