Prezes największego banku w Stanach Zjednoczonych powiedział w poniedziałek CNBC, że był sfrustrowany, gdy pracownik w ratuszu w Columbus w stanie Ohio dwa tygodnie temu zapytał o petycję podpisaną przez ponad 1000 pracowników banku, w której domagano się, aby firma utrzymała hybrydowy model pracy. W odpowiedzi na pytanie Dimon powiedział: „Nie marnuj na to czasu. Nie obchodzi mnie, ile osób podpisze tę p…ą petycję”. Nagranie tej wypowiedzi pojawiło się na stronie agencji Reutera. „Nie wciskaj mi kitu, że ‘praca z domu w piątek’ działa” - dodał.
Czytaj więcej
W minionym roku skurczył się w Polsce odsetek firm, które akceptują zdalną pracę białych kołnierzyków. Nadal są jednak w większości, a nakaz powrotu do biur grozi wzrostem rotacji i spadkiem zaangażowania.
Prezes JPMorgan Chase przeprasza
Jamie Dimon wyjaśnił w poniedziałek CNBC, że czasami jest zbyt emocjonalny na spotkaniach miejskich, ale przyznał: „Nigdy nie powinienem przeklinać, nigdy. … I nie powinienem się wściekać i tak dalej”.
Mimo to Dimon zapowiedział, że jest zdecydowany wymagać od większości pracowników pracy w biurze w pełnym wymiarze godzin. A jeśli pracownikom się to nie podoba, mogą znaleźć taką pracę, która pozwala na pracę hybrydową. „Powinni uszanować fakt, że firma zdecyduje, co jest dobre dla klientów, firmy itp., a nie dla jednostki” — powiedział Dimon w CNBC. Dimon powiedział, że nie sprzeciwia się pracy zdalnej w ogóle — ale jej nie lubi.
Firmy kończą z praca zdalną
Nowe zasady banku wymagające powrotu do biura rozgniewały wielu pracowników, którzy przenieśli się daleko od swoich biur podczas pandemii lub osiągnęli lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym pracując z domu. Jednak coraz większa liczba firm — Amazon, JPMorgan Chase, Disney i wiele innych — nakazuje pracownikom powrót do biura w pełnym wymiarze godzin, bez wyjątków. Także Dimon mówi, że obstaje przy swoim. „Jest petycja” — powiedział Dimon CNBC. „I pracownicy mają prawo tak się czuć. Ale my się nie zmienimy. Wracamy do biura” - dodał.