Adam Glapiński policzył koszt obietnic wyborczych PiS i PO

- Konieczne jest przedstawienie rzetelnych danych dotyczących skutków propozycji wyborczych, wyliczonych przez ekonometryków – pisze w komunikacie Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. I udowadnia, że to program PO może mieć bardziej negatywny wpływ na finanse państwa i inflację.

Publikacja: 23.05.2023 12:55

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński

Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Najwyższy czas, aby do dyskusji publicznej na temat propozycji i decyzji ogłoszonych w czasie kampanii wyborczej wprowadzić należyty ład i rzetelność informacyjną – czytamy we wtorkowym komunikacie NBP, który ma być odpowiedzią prezesa Adama Glapińskiego na pytania o komentarz do propozycji gospodarczych PiS i PO.

- W ostatnim okresie, po przedstawieniu propozycji rządzącej koalicji Prawa i Sprawiedliwości, został publicznie przedstawiony szereg demagogicznych pseudowyliczeń. Przede wszystkim jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej zaczerpnął, chyba z sufitu, pseudowyliczenie, że podniesienie świadczenia wychowawczego „Rodzina 500+”, z 500 zł do 800 zł, podniesie inflację o 2 p.p. Podobnie wypowiada się inny członek RPP, także wysłany do RPP przez opozycję. W związku z tym uznałem, że konieczne jest przedstawienie rzetelnych danych dotyczących skutków propozycji wyborczych, wyliczonych przez ekonometryków, przy pomocy stosowanego przez Narodowy Bank Polski, podobnie jak w innych bankach centralnych, modelu NECMOD – zaznacza prezes Glapiński.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Banki
Kogo nie cieszą obniżki stóp procentowych? Część kredytobiorców ma duży problem
Banki
WIBOR leci w dół. O ile mogą spaść raty kredytów mieszkaniowych?
Banki
Alior zarobił mniej niż oczekiwano. Analitycy zaskoczeni
Banki
Były prezes Pekao nie dostał absolutorium od nowych władz
Banki
Kolejny bardzo dobry, choć nie rekordowy, kwartał dla banków