W czwartek rząd Viktora Orbana poinformował, że rezygnuje z udziałów w Międzynarodowym Banku Inwestycyjnym (International Investment Bank). MBI ma obecnie siedzibę w Budapeszcie, a pierwotnie miał w Moskwie. Według Orbana Węgry muszą to zrobić, gdyż sankcje USA „zrujnowały” bank. Dodał też, jak zauważa Reuters, że Węgry stosują się do sankcji, ale będą przeciwko nim protestować.
Czytaj więcej
29 stycznia 2023 r. Polska przestała być członkiem Międzynarodowego Banku Współpracy Gospodarczej – poinformowało Ministerstwo Finansów.
- Nigdy nie zgadzaliśmy się na sankcje, ale nie kwestionujemy praw innych, w tym Stanów Zjednoczonych do nakładania sankcji – mówił Orban. – Od wybuchu wojny było jasne, że możliwości banku malały, a teraz, gdy Amerykanie nałożyli na niego sankcje, skutecznie go zrujnowali.
W rozmowie z państwowym radiem Orban podkreślał, że USA są ważnym sojusznikiem Węgier, ale istnieją różnice w poglądach na wojnę toczącą się między Rosją a Ukrainą. Według premiera Węgier Stany Zjednoczone „nie zrezygnowały ze swojego planu wciśnięcia wszystkich do sojuszu wojennego”, czemu Budapeszt się sprzeciwia. Republika Węgier jest jedynym państwem NATO, które nie dostarcza Ukrainie jakiejkolwiek pomocy zbrojeniowej.
Czytaj więcej
Pracownicy Międzynarodowego Banku Inwestycyjnego z siedzibą w Budapeszcie znaleźli się na liście osób, które zostały objęte sankcjami przez Stany Zjednoczone. Wśród nich są dwaj Rosjanie i Węgier.