– Szacujemy, że obecnie przeciw bankom toczy się 70 tys. spraw przed sądami, z czego zaledwie 6 proc. spraw jest w II instancji – mówi Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich.
ZBP zachęca do zawierania ugód frankowych. – Widzimy, że kolejne banki przystępują do takich porozumień na zasadach proponowanych przez KNF lub własnych. Czekamy na dalsze rozstrzygnięcia prawne, ale raczej z TSUE, który zajmuje się kilkoma pytaniami prawnymi dotyczącymi hipotek frankowych. W najbliższych miesiącach nie należy spodziewać się rozstrzygnięć całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, jak i składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – dodaje Białek. Przypomina, że bezterminowo została odroczona rozprawa siedmiu sędziów (planowana pierwotnie na 8 listopada), która miała przynieść odpowiedź na pytanie, czy w razie unieważnienia przez sąd umowy hipoteki frankowej bankom należy się opłata za korzystanie z kapitału.
Czytaj więcej
Bank na razie nie zaoferuje ugód na zasadach proponowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Rezerwy na franki mogą jeszcze rosnąć.
Kilka dni temu Komisja Europejska zdecydowała, że w UE stawka SARON zastąpi obliczany tylko do końca roku LIBOR CHF. W Polsce dotyczy to głównie 410 tys. umów hipotek frankowych. ZBP podkreśla, że decyzja KE wynika z unijnego rozporządzenia BMR i przypomina, że Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wyjaśnił, że nie jest konieczne aneksowanie umów. Zarząd Millennium we wtorek wskazał, że zamiana LIBOR CHF na SARON to zastępstwo ustawowe wynikające z uprawnień KE. Dlatego zdaniem banku nie ma w tym przypadku ryzyka prawnego.
Millennium, pomimo bardzo dobrych wyników z działalności podstawowej, zanotował w III kwartale 311 mln zł straty netto. To już czwarty z rzędu kwartał z ujemnym wynikiem, ale powód jest jeden: rezerwy na franki. Tym razem wyniosły ponad 500 mln zł.