Piotr Gontarczyk

"Zaskakuje poczucie bezkarności Kiszczaka"

"Kropka nad i została postawiona już dawno temu. Informacja o Lechu Wałęsie jako TW "Bolek" była znana już wcześniej. Jestem pewien, że inni funkcjonariusze SB mają podobne dokumenty w swoich szafach". Komentuje dr Piotr Gontarczyk w rozmowie z Andrzejem Gajcym z "Rzeczpospolitej".

Urządzenia mobilne podbiły świat

W sieci kupuje 75 proc. polskich internautów. Korzystanie przy tym z tabletów czy smartfonów deklaruje 25 proc. badanych.

Ucho igielne dla generała

Informację o pogorszeniu się stanu zdrowia Jaruzelskiego dostałem na Górze Oliwnej, patrząc na Jerozolimę i Dolinę Jozafata. Dziś, po jego śmierci, oceny sugeruję zostawić siłom wyższym.

Miś z Krupówek

Semka przypomina, jak Kuroń usiłował usunąć Wałęsę ze stanowiska szefa „Solidarności", ogłaszając, że był on agentem SB. Sprawa jest tym ciekawsza dlatego, że Wałęsy wtedy bronili... Kaczyński i Wyszkowski.

„Bejtar” walczy

By zrozumieć istniejące do dziś kłopoty z obecnością Żydowskiego Związku Wojskowego w historii warszawskiego getta, trzeba cofnąć się jeszcze do czasów II Rzeczypospolitej. Geneza i kształt tej „białej plamy” wykracza poza klasyczne kłopoty z historiografią PRL.

Dr Piotr Gontarczyk: Na Leninie wychowywali się zbrodniarze

Komentuje dr Piotr Gontarczyk, historyk, politolog

Dąbrowszczacy - żołnierze Stalina

Do ulubionych argumentów obrońców Brygad Międzynarodowych należy twierdzenie, że ich członkowie ochotniczo stanęli do walki z zagrażającym Europie faszystowskim totalizmem. Ale problemem chyba nie jest to z kim, tylko o co walczyli i co sobą reprezentowali

Rozdroża

Polscy zwolennicy lewicowych rozwiązań podążali dwoma szlakami już od końca XIX wieku.?W chwilach przełomów za każdym razem okazywało się, że KPP i PPS dzieli stosunek do niepodległości

Generał Jaruzelski to mitoman

Całkowita bezkarność i wsparcie części mediów zrodziły w Jaruzelskim poczucie, że może iść na całość – twierdzi historyk

Piotr Gontarczyk o procesie Lecha Wałęsy

Wyrok wydany w sprawie Wałęsa – Wyszkowski potwierdza jedną z fundamentalnych zasad funkcjonowania III Rzeczypospolitej: kiedy obraduje sąd, nikt nie może czuć się bezpieczny – pisze historyk