Ryszard Krauze i artykuł 585 - Piotr Gabryel
Przypadek opisany dziś przez „Rzeczpospolitą" w tekście „Historia artykułu 585" należy do gatunku tych, które – głęboko wierzę, że wszyscy – chcielibyśmy, aby nigdy więcej się w Polsce nie zdarzyły, choć przecież napisać po prostu, że nasze państwo wciąż nie jest od nich wolne, oznacza być wobec III RP niezwykle łaskawym.
Z samorządu do Sejmu - Piotr Gabryel
Samorząd to pierwsza szkoła polityki, więc jest naturalną konsekwencją, że odniósłszy tam sukces, liderzy małych ojczyzn próbują się sprawdzić na arenie ogólnopolskiej – w parlamencie. Czasami jednak skala tego zjawiska może wprawić w prawdziwe zdumienie.