Władze wysłały już 200 worków na ciała na wyspę Wielkie Abaco, która ucierpiała najbardziej w wyniku uderzenia huraganu w Bahamy.
Dorian dewastował północną część Bahamów od niedzieli do wtorku. Obecnie przetacza się przez wybrzeże Karoliny Północnej i Południowej, ale w ostatnich godzinach słabnie.
Władze Bahamów informują, że setki, a prawdopodobnie tysiące osób uznaje się za zaginione na wyspach Wielkie Abaco i Wielka Bahama.
W czwartek minister zdrowia Duane Sands mówił o "wstrząsającym" ostatecznym bilansie ofiar.
- Opinia publiczna musi być przygotowana na niewyobrażalną informację o liczbie ofiar i ludzkim cierpieniu - powiedział w rozmowie z lokalnym radiem.