Daniel Goa, rzecznik ruchu niepodległościowego Front de Libération Nationale Kanak et Socialiste (FLNKS) podkreśla, że niepodległość kraju jest "nieunikniona" oraz że wiąże się z godnością zamieszkującego wyspę ludu Kanaków.
Czytaj także: Polski PKB mocny na świecie
- Dla nas to tylko kwestia czasu, a wiecie, że w Oceanii czas jest mierzony inaczej - podkreślił Goa.
Referendum niepodległościowe odbędzie się w Nowej Kaledonii 4 listopada. - Ta data ma kapitalne i historyczne znaczenie dla Kanaków, ponieważ kończy ona 164-letnią, nieprzerwaną walkę o nasz lud - podkreślił Goa.
Gdyby większość uczestników referendum zagłosowało za oderwaniem się od Francji, kraj miałby zmienić nazwę na Kanaky Nouvelle-Caledonie i przyjąć flagę FLNKS za swoją flagę narodową.