Psychiatria dzieci i młodzieży nad przepaścią

Kolejne oddziały mogą zostać zamknięte, a system załamie się już w styczniu – ostrzega konsultant krajowy w piśmie do ministra zdrowia.

Aktualizacja: 19.12.2018 06:29 Publikacja: 18.12.2018 17:25

Psychiatria dzieci i młodzieży nad przepaścią

Foto: Shutterstock

Dr hab. Barbara Remberk, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, dramatyczny list do ministra Łukasza Szumowskiego wysłała w poniedziałek. „W styczniu 2019 roku spodziewam się całkowitego załamania systemu psychiatrycznej opieki szpitalnej dla dzieci i młodzieży" – alarmuje.

Powód? Dr hab. Remberk wymienia „zamknięcie 40-łóżkowego oddziału psychiatrycznego" na Mazowszu. Chodzi o oddział dziecięcy w Józefowie pod Warszawą, który zawiesił działalność w połowie grudnia. Stało się tak, gdy niemal wszyscy lekarze złożyli wypowiedzenia, argumentując to zbyt trudnymi warunkami pracy.

W efekcie na całym Mazowszu i Podlasiu zostało już tylko 20 miejsc dla dzieci. A wkrótce może nie być ich wcale. „Wobec niemożliwych do zrealizowania obowiązków lekarze drugiego – i ostatniego w województwie – oddziału dziecięcego również planują złożenie wypowiedzeń, co oznacza zaprzestanie działalności oddziału najpóźniej w kwietniu" – alarmuje dr hab. Remberk.

Dlaczego system ma się załamać już w styczniu? – Obecnie mamy chwilę oddechu, bo pacjentów zawsze jest mniej w Boże Narodzenie – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą" dr hab. Remberk, która prowadzi Klinikę Psychiatrii Dzieci i Młodzież w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii. – Jednak jeszcze kilka dni temu musieliśmy przewozić pacjentów zgłaszających się na naszą izbę przyjęć do Bielska-Białej i do Łodzi. Jeśli w styczniu zgłosi się więcej młodzieży, nie poradzimy sobie – dodaje.

Na tym nie kończą się problemy. W piśmie do ministra konsultant przestrzega przed zamknięciem kolejnych z około 40 placówek działających obecnie w Polsce. „Zagrożone jest istnienie przynajmniej czterech całodobowych ogólnopsychiatrycznych oddziałów dla dzieci i młodzieży: w Lublinie, w Zaborze, w Miliczu i w Gnieźnie" – wylicza prof. Remberk.

Z tą tezą nie zgadzają się dyrektorzy wszystkich wymienionych przez nią placówek. – Był taki okres, że mieliśmy bardzo duże problemy kadrowe, które mogły spowodować zawieszenie działalności, ale dziś ich nie ma – mówi Marek Czaplicki, dyrektor Szpitala Dziekanka w Gnieźnie.

Jednak dyrektor ds. operacyjnych Milickiego Centrum Medycznego Marian Stempniak mówi już, że trudno mu zająć jednoznaczne stanowisko, bo „sytuacja jest dynamiczna". – Obecnie nie mogę potwierdzić, co się stanie z oddziałem – mówi.

– Do mojej placówki nie podchodziłbym tak alarmistyczne. Jednak problem mamy, i to ogólnopolski. Psychiatria dzieci i młodzieży to specjalizacja na wymarciu – komentuje Andrzej Żywień, dyrektor szpitala w Zaborze. Dodaje, że nie udaje mu się pozyskać nowych specjalistów, choć oferuje im mieszkanie.

Zdaniem ekspertów to właśnie braki kadrowe są przyczyną obecnego kryzysu w psychiatrii dzieci i młodzieży. W Polsce jest tylko 416 specjalistów zajmujących się tą gałęzią medycyny. Jednocześnie lawinowo rośnie liczba młodych pacjentów zgłaszających się do oddziałów. „Samobójstwa są drugą co do częstości przyczyną zgonu w populacji nastolatków" – przypomina dr. hab. Remberk w piśmie do ministra zdrowia.

Konsultant apeluje m.in. o zwiększenie finansowania psychiatrii dzieci i młodzieży o 100 proc. Co na to ministerstwo? W odpowiedzi na nasze pytania m.in. pisze, że w związku z sytuacją w Józefowie zostaną zwiększone kontrakty w Garwolinie oraz podjęte umowy z Uzdrowiskiem Konstancin. Resort dodaje, że przygotował nowy, finansowany ze środków UE projekt kształcenia specjalistów od zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, czyli psychologów, psychoterapeutów i terapeutów środowiskowych.

Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
Ochrona zdrowia
Podkomisja Kongresu USA orzekła, co było źródłem pandemii COVID-19 na świecie
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego