To efekt lipcowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w sprawie pytań irlandzkiej sędzi rozpatrującej wniosek z Polski o ekstradycję Artura Celmera. TSUE orzekł wtedy, że każdy sąd w Unii musi samodzielnie ustalać i decyzdować, czy polski wymiar sprawiedliwości zapewni sądzonemu prawo do niezależnego sądu i niezawisłych sędziów.
Madrycki sąd przesłał do rzeszowskiego SO szereg pytań wprost powołując się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE.
"Zgodnie z wyrokiem TSUE z 25 lipca 2018 roku zobowiązani jesteśmy do wystąpienia do organu sądowego, który wydał nakaz o przekazanie informacji uzupełniającej, w celu zagwarantowania niezawisłości i bezstronności sądu, stosownie do zasad ustanowionych w art. 47 Karty Praw Podstawowych UE" - pisze Centralny Sąd Śledczy w Madrycie.
Pyta m.in.:
- czy organ sądowy w Polsce "wypełnia swoje zadania w pełni autonomicznie (...) w sposób wolny od nakazów czy wytycznych z jakiegokolwiek źródła, pozostając pod ochroną przed naciskami z zewnątrz",