Kulisy dożywocia od Mariana Banasia

Umowa z byłym AK-owcem przekazująca cenne nieruchomości była bardzo korzystna dla szefa NIK.

Aktualizacja: 20.10.2019 19:57 Publikacja: 20.10.2019 19:55

Kulisy dożywocia od Mariana Banasia

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

„Rzeczpospolita” ustaliła, co kryje umowa dożywocia, którą Marian Banaś zawarł w 2001 r. z Henrykiem Stachowskim, byłym żołnierzem AK. Wynika z niej, że wartość nieruchomości, które darował Banasiowi kombatant, była pięciokrotnie wyższa od kosztów, jakie miał ponieść Banaś na utrzymanie darczyńcy. Oprócz kamienicy w Krakowie Stachowski przekazał Banasiowi także 4,7 ara gruntu z domkiem na wsi – obie nieruchomości wyceniono, według umowy dożywocia, na 150 tys. zł. W zamian Banaś miał na utrzymanie starszego pana – m.in. wyżywienie, opłaty, leki – wydawać średnio zaledwie 500 zł miesięcznie przez pięć lat. „Skapitalizowaną wartość dożywocia” wyceniono bowiem na 30 tys. zł.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Sondaż: Którzy kandydaci najbardziej skorzystali na debatach prezydenckich?
Polityka
Awantura o zdjęcie na profilu Marcina Warchoła. Ostro odpowiedział wójt gminy Nadarzyn
Polityka
Poważne oskarżenie Michała Kamińskiego. „Mój kierowca został poproszony, by na mnie donosił”. Senat reaguje
Polityka
Przedświąteczne „Polityczne Michałki” o debatach, liderach i nacjonalizmie gospodarczym
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Dlaczego spada poparcie dla Trzaskowskiego? Prof. Chwedoruk wskazuje na czas przed debatą w Końskich