Dobra wiadomość dla tysięcy podatników, którzy przy opodatkowanej sprzedaży nieruchomości przed laty skorzystali z tzw. ulgi meldunkowej i wpadli w pułapkę podatkową. Sprawą konstytucyjności nieobowiązujących już, ale nadal wywołujących spory przepisów ustawy o PIT zajmie się Trybunał Konstytucyjny.
– Współpracująca z Fundacją Praw Podatnika Kancelaria Prawna Głuchowski Siemiątkowski Zwara ponad rok temu złożyła do TK skargę konstytucyjną, której wreszcie nadano dalszy bieg 22 maja 2020 r. – wyjaśnia prezes fundacji Marek Isański.
Przypomnijmy, ulga meldunkowa była w przepisach ustawy o PIT krótko, bo w latach 2007–2008. Była jednak bardzo korzystna, bo pozwalała sprzedać mieszkanie czy dom przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia (wybudowania) bez podatku w zasadzie pod jednym warunkiem, tj. zameldowania na pobyt stały w zbywanym lokum przez minimum 12 miesięcy. Po latach okazało się jednak, że wielu podatników nie dopełniło jeszcze jednego, ukrytego w przepisach warunku złożenia oświadczenia o spełnieniu przesłanek do skorzystania z preferencji.
Gdy po masowych kontrolach sprawy ulgowiczów zaczęły trafiać na wokandy, orzecznictwo sądów administracyjnych okazało się dla nich niekorzystne. Sądy, w tym Naczelny Sąd Administracyjny, zgadzał się z fiskusem, że niedopełnienie formalności pozbawiało prawa do ulgi. Po pewnym czasie NSA dostrzegł jednak problem i zaczął orzekać na korzyść podatników poszkodowanych niejasnymi przepisami.
Niemniej problem pozostał, bo zmiana podejścia nie załatwiała sprawy osób, które już przegrały. Zdarzają się też wyroki podtrzymujące profiskalną wykładnię.