Drukowanie 3D i triumfalny powrót gospodarki na żądanie

Współczesne społeczeństwa konsumpcyjne postawiły na szybkie zaspokajanie potrzeb. Powstała w ten sposób gospodarka na żądanie jest dla jednych przede wszystkim wygodą, dla innych największą aberracją kapitalizmu. Wraz z pandemią model ten wcale się nie wyczerpał – wręcz przeciwnie, jego narzędzia przychodzą z odsieczą oblężonym przez wirusa.

Aktualizacja: 27.04.2020 06:12 Publikacja: 24.04.2020 00:01

W ramach projektu VentilAid inżynierowie krakowskiej firmy Urbicum opracowali respirator, który nast

W ramach projektu VentilAid inżynierowie krakowskiej firmy Urbicum opracowali respirator, który następnie wydrukowali. Koszt komponentów niezbędnych do jego produkcji to ok. 200 zł. W kwietniu trafił on do testów klinicznych

Foto: PAP

Internet uczynił ludzkie pragnienia łatwiej osiągalnymi. Innymi słowy, dzięki szybkości zaoferował ludziom wygodę" – mówił kilka lat temu na łamach „Business Insidera" Ev Williams, jeden z założycieli Twittera. Łatwy dostęp do smartfonów, e-maili, aplikacji mobilnych i innych możliwości, jakie oferują najnowsze technologie, całkowicie zmienił zachowania nabywców. – Wzrost konsumpcji doprowadził to tzw. paradoksu Jevonsa. Mówi on o tym, że im bardziej wzrasta wydajność jakiegoś rozwiązania albo usługi, tym bardziej są one wykorzystywane. Albo ujmując to inaczej: kiedy konsumenci mogą sobie pozwolić na coś, czego pragną, chcą mieć tego więcej – tłumaczy w rozmowie z „Plusem Minusem" prof. Michael J. Gravier, ekspert ds. marketingu i globalnych łańcuchów dostaw z Uniwersytetu Bryanta. Rozbuchany konsumpcjonizm przyczynił się do narodzin gospodarki on-demand, czyli na żądanie.

Pozostało 93% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach