Resort nauki chce obniżyć uczelniom wymogi do nadawania habilitacji, ale zarazem podnieść te do kształcenia nauczycieli. Ministerstwo wprowadziło do projektu reformy szkolnictwa wyższego szereg autopoprawek i wszystko wskazuje, że reforma spotka się z aprobatą całego rządu. Nierozstrzygnięte pozostają wciąż kwestie finansowe – a one są kluczowe dla powodzenia „reformy Gowina".
– Ministrowie wycofali większość uwag do naszego projektu. Na przyszłym posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów, we wtorek, będą poruszane kwestie finansowania reformy, czyli m.in. mechanizm zwiększania środków na szkolnictwo i sposób ustalania wynagrodzeń na uczelniach. Planowane jest, że projekt trafi 20 marca pod obrady Rady Ministrów – mówi Piotr Müller, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.
Ma być wyższy poziom
Po zmianach uprawnienia do kształcenia nauczycieli miałyby tylko te uczelnie, które prowadzą badania naukowe i korzystają z najnowszych zdobyczy naukowych w zakresie kształcenia nauczycieli i edukacji uczniów. Szkoły wyższe, które prowadzą kształcenie przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela, będą musiały posiadać co najmniej kategorię naukową B w dyscyplinie, do której przypisany jest kierunek studiów. W okresie przejściowym kształcenie będzie można prowadzić na uczelniach, które nie spełniają tego warunku, jeżeli podpiszą porozumienie z uczelnią, która go wypełnia.
– To realizacja postulatu zgłaszanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego od 2011 r. Obecnie na kierunkach pedagogicznych studiuje około 110 tys. osób. To stanowczo za dużo. Edukacja na niektórych uczelniach jest na niskim poziomie, ale kształcenie nauczycieli niewiele kosztuje i jest dla szkół wyższych bardzo opłacalne – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. I dodaje, że pewnie część uczelni będzie protestować.
Zgodnie zaś z projektem rozporządzenia, które będzie wydane po przyjęciu ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce, pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna oraz pedagogika specjalna będą prowadzone jako studia jednolite magisterskie.