W czwartek Komitet Nadzwyczajny WHO obradował za zamkniętymi drzwiami w sprawie tego, czy rozprzestrzenianie się koronawirusa 2019-nCoV stanowi zagrożenie o zasięgu międzynarodowym.
Liczba ofiar koronawirusa z Wuhan w Chinach wzrosła do 213. Chorych w Państwie Środka jest 9692 - wynika z oficjalnych danych, podanych przez chińskie władze i WHO. Nadal większość przypadków śmiertelnych i zachorowań notuje się w prowincji Hubei, w której znajduje się Wuhan. To właśnie w tym mieście, w grudniu 2019, pojawił się nieznany dotąd koronawirus 2019-nCoV.
"Chiny wyznaczają nowy standard reagowania"
- W ciągu ostatnich tygodni byliśmy świadkami pojawienia się nieznanego przedtem patogenu, następnie niespotykanego wybuchu choroby, który spotkał się z niespotykaną odpowiedzią - powiedział dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Szef WHO pogratulował władzom Chin zastosowania "nadzwyczajnych środków" w celu opanowania rozprzestrzeniania się wirusa. Dodał, że gdyby nie te środki, które mocno uderzają w życie i gospodarkę Chin, przypadków zachorowań w tym kraju byłoby znacznie więcej.
Zdaniem Ghebreyesusa, niezwykle imponujące jest tempo, w jakim Chiny wykryły i wyizolowały wirusa oraz przeprowadziły sekwencjonowanie jego genomu i uzyskane dane przekazały WHO i innym państwom. - Pod wieloma względami Chiny wyznaczają nowy standard reagowania na wybuch choroby - podkreślił.