Jak podaje Krajowa Rada Doradców Podatkowych, liczba osób aktywnie pracujących w tym zawodzie po praz pierwszy w historii przekroczyła 9 tys. osób. Stało się tak po ślubowaniu 51 kandydatów do zawodu, które odbyło się 23 stycznia. Nowymi doradcami zostało 29 kobiet i 22 mężczyzn.
Według przewodniczącego KRDP, prof. Adama Mariańskiego, wzrost liczby doradców wynika z rosnącego popytu na ich usługi. – Przepisy podatkowe zmieniają się na tyle często, że praktycznie każdy przedsiębiorca potrzebuje naszej pomocy – powiedział „Rzeczpospolitej” Mariański. Według niego jest też inny powód: młodzi ludzie, zastanawiający się nad wyborem zawodu zdają sobie sprawę, że rynek na usługi radców prawnych czy adwokatów jest już nasycony i dlatego podejmują decyzję o wyborze kariery doradcy podatkowego.
– Wystarczy spojrzeć na ogłoszenia z propozycjami pracy. Bardzo często widać oferty „tax manager” i to nie tylko w firmach doradczych, ale też w wewnętrznych działach księgowości i finansów różnych firm – zauważa przewodniczący KRDP.
Ze statystyk samorządu wynika, że zawód ten się odmładza. Średnia wieku nowych osób, które właśnie uzyskały uprawnienia to 34 lata. Średnia wieku wszystkich doradców w Polsce wynosi 52 lata. Inaczej było w pierwszych latach funkcjonowania tego 24-letniego zawodu. Wówczas ślubowanie składały często osoby z wieloletnim doświadczeniem w księgowości i finansach, by zyskać dodatkowe uprawnienia. Dziś to najczęściej wybór osób, które niedawno skończyły studia i chcą z tym zawodem związać swoją karierę.
Liczba nowych doradców podatkowych najszybciej rośnie w dużych miastach. Blisko połowa nowych doradców podatkowych pochodzi z Warszawy. Zresztą na Mazowszu działa zawodowo ponad jedna czwarta wszystkich doradców, bo aż 2621. Duży wybór doradców mają też mieszkańcy Śląska, gdzie jest ich 1048.