4,92 mln zł otrzymał Polski Instytut Sztuki Filmowej do końca stycznia od właścicieli platform internetowych wideo na żądanie – przekazała „Rz" Monika Piętas-Kurek, rzeczniczka PISF, w odpowiedzi na pytania zadane instytutowi. Tyle wyniosła obowiązująca platformy VoD tzw. opłata audiowizualna za czwarty kwartał 2020 r.
Serwisy VoD uiszczają ją od trzeciego kwartału minionego roku. Opłata – ochrzczona przez media mianem „podatek od Netflixa" – objęła je na mocy zmian w prawie wprowadzonych tzw. tarczą antykryzysową 3.0. Rząd argumentował, że dodatkowe wpływy PISF przeznaczy na wsparcie środowiska filmowego dotkniętego przez skutki epidemii (stanęła produkcja, zamknięto kina). Według szacunków eksperta PISF platformy VoD mają uiszczać co roku 15–20 mln zł.
Suma, którą PISF otrzymał za ostatni kwartał ub.r., wskazuje, że osiągnięcie górnej granicy tych widełek jest możliwe. Zapłacona kwota była bowiem o 1 mln zł (25 proc.) wyższa niż wpływy za trzeci kwartał, które – jak informowaliśmy – wyniosły 3,99 mln zł.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że urosła nie tylko suma, ale i liczba płatników. Nie można więc z danych PISF wyciągnąć takiego oto wniosku, że przychody całego rynku powiększyły się w takim samym tempie.