Żywność to obustronny priorytet
Jak podkreślał podczas Forum Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi obydwa kraje mogą i powinny zdecydowanie mocniej współpracować na niwie żywnościowej. Tym bardziej, że w ubiegłym roku Polska wyprzedziła Wielką Brytanię na liście największych unijnych eksporterów żywności zajmując wysoką 7. pozycję za: Holandią, Niemcami, Francją, Hiszpanią, Włochami i Belgią. W handlu żywnością zanotowaliśmy nadwyżkę i to pokaźną w wysokości 8,3 mld euro.
– Przyznam szczerze, że nie jestem jednak zadowolony z wolumenu wymiany handlowej żywności pomiędzy Polską, a ZEA, gdyż może on być znacznie większy zważywszy na polskie możliwości produkcyjne i fakt, że nasze produkty spełniają najwyższe standardy światowe – tłumaczył minister Ardanowski zachęcając do intensyfikacji kontaktów handlowych także w obszarze inwestycji (chodzi o inwestycje kapitału emirackiego w polski sektor rolno-spożywczy). Ministrowi wtórowała Barbara Wojciechowska, doradca zarządu ds. systemów zarządzania jakością w firmie Cedrob. – Nasz sektor drobiarski to już nr 1. w UE. Jednocześnie nasza współpraca z krajami arabskimi rozwija się dobrze. Jako Cedrob eksportujemy już właśnie do ZEA (w 2017 r. spółka wyeksportowała tam 6 tys. ton drobiu), ale także m.in. do Omanu i Egiptu oznaczając worki i etykiety w języku arabskim – mówiła przedstawicielka Cedrobu. Jej zdaniem rynek arabski ma bardzo duży potencjał ze względu na tamtejszy, zgoła inny od naszego, zwyczaj spożywania kurczaków (jako jedną porcję jada się tam małe kurczaki o wadze od 0,9 do 1,1 kg).
Strona emiracka przykłada dużą wagę do współpracy z naszym krajem, o czym świadczyła obecność na Forum emirackiej minister ds. bezpieczeństwa żywnościowego – Mariam Al Muhari (do Warszawy przyjechał też m.in. Abdallah Belhaif Al Nuaiami, minister rozwoju infrastruktury i Jamal Saif Al Jarwan, sekretarz generalny emirackiej Rady Inwestorów Zagranicznych). Minister Al Muhari podkreślała, że bezpieczeństwo żywnościowe to dla jej kraju priorytet ze względu na nikłe zasoby areału uprawnego i wody (woda jest w ZEA po części pozyskiwana dzięki technologii odsalania wody morskiej). – Bezpieczeństwo żywnościowe rozumiane identycznie jak przez ONZ, a więc m.in. jako globalne łańcuchy dostawy żywności jest dla nas priorytetem zarówno w krótkim, średnim, jak i długim terminie – podkreślała Mariam Al Muhari. Ministrowie z Polski i ZEA zgodzili się, że razem oba kraje mogą uczestniczyć w rozwiązywaniu globalnych problemów żywnościowych.
To kolejna szansa na zwiększenie eksportu polskich produktów rolno-spożywczych. Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej eksport ten stale rośnie (poza lekkim zachwianiem w roku 2009 r. kiedy to z uwagi na ogólnoświatowy kryzys finansowy cały nasz eksport zmalał). W 2004 r. wyeksportowaliśmy żywność za 5,2 mld euro. W 2017 r. było to już ponad 27 mld euro. Taki wyniki oznacza też, że żywność to trzeci polski hit eksportowy, po wyrobach przemysłu elektromaszynowego i chemicznego, z udziałem na poziomie prawie 13,5 proc.
Wspólne innowacje
Drugi główny temat poruszany na Forum to innowacje. Jak tłumaczył Tomasz Pisula, choć o wzroście gospodarczym ZEA wciąż decyduje sektor naftowy to kraj postawił na rozwój innowacji. - Cztery lata temu Emiraty wprowadziły w życie Strategię Innowacji Narodowej. W związku z tym szansą dla Polski jest ekspansja w takich obszarach jak: energia odnawialna, transport, edukacja, opieka zdrowotna, w tym telemedycyna, gospodarka wodna oraz eksploracja kosmosu – mówił szef PAIH. Wyjaśnił, że jako organizator wystawy Expo 2020, Dubaj bardzo mocno akcentuje zwrot w kierunku technologii przyszłości i dlatego zrównoważony rozwój i mobilność stały się jednymi z tematów przewodnich wystawy. Prezes PAIH wskazał także, że ZEA umożliwiają dostęp do rynków Półwyspu Arabskiego, Afryki Wschodniej i Indii, czyli najludniejszych obszarów świata. – Aż ok. 40 proc. gości EXPO będzie pochodziło z regionu, i z krajów sąsiednich, a niemal 1/5 będą stanowić Hindusi. Zamierzamy w pełni wykorzystać okazję na wypromowanie marki „Polska” przed tak szeroką publicznością – zapowiedział Tomasz Pisula. Podkreślił, że od 2019 r. przedsiębiorcy znad Wisły będą mogli „przygotować grunt” pod EXPO i wejść na rynek ZEA przy wsparciu PAIH. - Już 19 listopada br. ruszy nabór do grantowego programu Agencji - Polskie Mosty Technologiczne. Tym razem do konkursu zapraszamy innowacyjne MŚP planujące ekspansję do ZEA i Kenii. Każda zakwalifikowana firma otrzyma wsparcie w formule de minimis o wartości 200 tys. zł – zachęcał prezes PAIH.
– Siła polskiej gospodarki opiera się w dużej mierze na polskich firmach. Aby rosły w siłę i stale się rozwijały, muszą w większym stopniu eksportować i inwestować poza Europą. Tylko w ten sposób zbudujemy na świecie silną markę „Made in Poland”. Teraz jest na to najlepszy czas. Mamy stabilną gospodarkę, co potwierdzają niezależne zagraniczne i krajowe instytucje oraz szereg instrumentów rządowych pomagających wyjść rodzimym firmom na zewnątrz - mówił Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii. Jak ocenił, przyczyniają się do tego takie wydarzenia jak fora gospodarcze czy wystawy światowe. - To miejsca nawiązywania relacji biznesowych i pozyskiwania nowych partnerów. Wymiany doświadczeń, poznania uwarunkowań i zasad obowiązujących na innych rynkach, w tym tych bardziej odległych – dodał Ociepa.
O współpracy w zakresie e-mobilności i tzw. inteligentnych miast z Mohammedem Al Zarooni, dyrektorem generalnym ds. informacji i e-rządu w emirackim Urzędzie Regulacji Telekomunikacji rozmawiali m.in.: Dariusz Werschner, prezes Polskiej Izby Systemów Bezzałogowych, Karol Zarajczyk, prezes Grupy Ursus i Michał Żugajewicz, założyciel spółki Enviro Solutions. Jak podkreślał Mohammed Al Zarooni jego kraj jest zaawansowany w transformacji cyfrowej na wielu polach m.in. jeśli idzie o technologię 5G, rozproszone bazy danych, rozszerzoną rzeczywistość, pojazdy autonomiczne, e-administrację, medycynę, a całe ZEA pokryte są dostępem do szerokopasmowego Internetu.