– Pakiety medyczne sponsorowane przez pracodawcę to dzisiaj standard w zachodnich spółkach, a także w dobrych polskich firmach – twierdzi Marcin Kowalski, dyrektor Działu Ubezpieczeń w firmie doradczej Mercer. Według niego to znaczący wzrost popularności pakietów medycznych w ostatnich latach jest jednym z powodów seryjnych podwyżek ich cen, które w ciągu ostatnich pięciu lat poszły w górę o 65 proc.
W tym roku cenowy rajd w prywatnej opiece medycznej na pewno się nie zatrzyma. Zdaniem eksperta Mercera pracodawcy muszą się często liczyć z 30-proc., a niekiedy nawet wyższą podwyżką stawek „na dzień dobry”.
Polak chce się leczyć
Dostawcy usług medycznych mają w ręku silny argument wzrostu kosztów. W tym rosnących wynagrodzeń pielęgniarek i lekarzy, którzy od lat są w Polsce w pierwszej piątce najbardziej deficytowych zawodów. Z danych Centralnego Rejestru Lekarzy RP wynika, że pod koniec 2024 r. co trzeci z medyków wykonujących zawód miał powyżej 60 lat, w tym co siódmy ukończył 71 lat.
Bartosz Kapczyński, członek zarządu ds. sprzedaży i obsługi klienta w Grupie Lux Med, zaznacza, że w związku z brakiem kadr medycznych na rynku i rosnącymi wymaganiami finansowymi zatrudnienie medyków jest obecnie największym wyzwaniem dla całej branży. Trudności występują w przypadku wielu specjalistów, m.in. endokrynologów, laryngologów, gastrologów i okulistów, a także kadry pielęgniarskiej.