Negatywne skutki pracy poza biurem dotykają średnio 63 proc. zatrudnionych. Im więcej dni tygodnia przepracowanych w domu, tym wyższy jest ten odsetek – wynika z najnowszej edycji badania MultiSport Index 2020 przeprowadzonego przez Kantar na zlecenie Benefit Systems. „Rzeczpospolita" jako pierwsza poznała wyniki dotyczące pracy zdalnej. W przypadku osób, które pracują zdalnie trzy–cztery dni w tygodniu, aż 74 proc. odczuwa negatywne konsekwencje pracy w warunkach domowych.
Niemal co trzeci ankietowany wskazał, że największym problemem jest dla niego brak kontaktu z ludźmi, a 29 proc. narzekało na mieszanie się czasu przeznaczonego na pracę z czasem prywatnym. Co szósta osoba rozpoznała u siebie zwiększony poziom stresu, problemy z nieregularnym odżywianiem się, spadek efektywności i kłopoty zdrowotne. Respondenci narzekali także na problemy ze snem (zarówno kłopoty z zasypianiem, jak i nadmierną senność), a także poczucie braku spełnienia zawodowego. – W naszym klubie pojawia się coraz więcej osób, które mają problemy ze zdrowiem, zwłaszcza w obrębie narządów ruchu – mówi Piotr, menedżer siłowni w podwarszawskiej miejscowości. – Wracają do nas klienci, którzy przerwali treningi podczas wiosennego lockdownu. Po kilku miesiącach nieobecności widzimy znaczne pogorszenie sylwetki i zdrowia. Dużo osób narzeka także na bolące plecy – tłumaczy.