Debata TVP: Donald Tusk i liderzy opozycji kontra Mateusz Morawiecki

Kończymy relację z pierwszej - i prawdopodobnie jedynej - debaty przedwyborczej. Dziękujemy, że śledziliście ją z nami.

Każde ugrupowanie chwali swojego reprezentanta.

Czytaj więcej

Wybory

"Morawiecki podwędził emerytce 2 zł", "Bosak jak czołg", "Tusk fatalny". Politycy o debacie

Politycy szeroko komentują na platformie X (dawny Twitter) debatę wyborczą, która odbyła się w TVP 9 października.

To nie była debata, tylko wyścig Formuły 1 wzbogacony o akcenty z meczu hokeja na lodzie - komentuje debatę Bogusław Chrabota.

Czytaj więcej

Komentarze

Bogusław Chrabota: Po obejrzeniu debaty TVP wszyscy jesteśmy stratni

Główni antagoniści w debacie TVP: Mateusz Morawiecki i Donald Tusk, dla których cała reszta miała być tylko tłem, zdecydowanie zawiedli. Retorycznie najlepiej wypadli Krzysztof Bosak i Szymon Hołownia.

Reprezentująca Lewicę podczas debaty Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała, że premier Mateusz Morawiecki, przyjechawszy do studia, przywitał się ze wszystkimi tylko skinieniem głowy.

- Nikomu nie podał ręki - relacjonowała posłanka.

Według niej premier znał wcześniej pytania, które padły podczas debaty, które zadali pracownicy "rządowej telewizji".

Opinia ukazała się w artykule "Dwie reguły Tuska mają uratować finanse" ze stycznia 2010 roku.

Czytaj więcej

Wybory

Tusk w czasie debaty wypomniał Morawieckiemu opinię dla "Rzeczpospolitej". Jaką?

W czasie debaty wyborczej TVP Donald Tusk wypomniał Mateuszowi Morawieckiemu opinię dla "Rzeczpospolitej" z 2010 roku.

Ważne było  nie to, jak istotne jest pytanie, ale to, czy można je przedstawić na zasadzie dychotomii: rząd PO-PSL robił wszystko źle, rząd PiS robi wszystko dobrze - komentuje Artur Bartkiewicz.

Czytaj więcej

Komentarze

Artur Bartkiewicz: W debacie TVP Mateusz Morawiecki grał znaczonymi kartami, a i tak nie wygrał. Kto zyskał najwięcej?

W debacie wyborczej TVP pytania były sformatowane w taki sposób, by stać się okazją do nieustannego grillowania Donalda Tuska przez Mateusza Morawieckiego. Jednak największymi zwycięzcami tej debaty mogą okazać się liderzy mniejszych partii.

Posłanka Polski 2050 Joanna Mucha i Barbara Nowacka z KO uznały, że zakończona niedawno debata nie miała nic wspólnego z cywilizowaną rozmową, zaś wyjątkowe długie pytania były stawiane z tezą.

Mucha uznała, że premier Mateusz Morawiecki był podczas debaty "obrzydliwie agresywny". Jej zdaniem najlepiej wypadł Szymon Hołownia. Nowacka oceniła, że każdy reprezentant opozycji wypadł korzystnie.

Lider Konfederacji wytknął Tuskowi i Morawieckiemu, że podczas debaty byli skupieni na sobie i częstowali się wzajemnymi złośliwościami, ale, jak powiedział, ma nadzieję, że pierwszy udział Konfederacji w mediach publicznych przekona część nieprzekonanych.

Jeden z liderów Trzeciej Drogi stwierdził, że zakończona właśnie debata z debatą nie miała nic wspólnego, a była "odpytywanką".

- Dziś widzowie  otrzymali w ramach dobranocki bajkę o Pinokiu - mówił Hołownia, a całą debatę nazwał kabaretem, którego chciała TVP. - Mam nadzieję, że bawiliście się dobrze, a gdy pojawił się temat wazonów, to myśleliście o dzbanach.

Premier zaapelował do wszystkich wahających się, by odeszli od telewizorów, rozejrzeli się wokół siebie i "zobaczyli, jaka jest rzeczywistość".

Morawiecki ocenił, że przedstawiciele opozycji są "największymi obłudnikami w polskiej polityce", którzy próbują "zamazać rzeczywistość".

Donald Tusk rozmawia z sympatykami KO, którzy przed ATM Studio zorganizowali wiec. Powiedział, że zwycięstwo, pierwsze miejsce w wyborach, jest na wyciągnięcie ręki. 

- Chcę, żebyśmy pamiętali, że wygramy te wybory nie tylko po to, żeby rozliczyć zło, żeby naprawić ludzkie krzywdy, ale żeby pojednanie stało się faktem - mówił lider KO.

Tusk zaznaczył, że przeciwnikiem opozycji nie są zwykli władzy, ale PiS-owska władza. Dlatego od jutra nie można zmarnować ani sekundy.

Szymon Hołownia podkreślił, że wróg Polski jest na zewnątrz, a nie wewnątrz, oraz że wraz z szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem udowadniają, że "współpraca w polityce jest możliwa".

- Wierzę, że 15 października wejdziemy do Sejmu, bo  w polskiej polityce potrzebna jest świeżość - mówił przedstawiciel Bezpartyjnych samorządowców.

- Jak prosiłeś mnie to pracę to byłeś spokojny. Co ten PiS robi z człowiekiem - mówił Donald Tusk.

Były premier zauważył, że czas jaki przeznaczono na debatę sprawił, że pytania były dłuższe od odpowiedzi i zaproponował kolejną. - Przyjdź z Kaczyńskim. Zorganizujemy debatę, będę na was czekał.

Reprezentantka Lewicy powiedziała, że jej ugrupowanie to ekipa ludzi od zadań specjalnych.

- Jeśli chcecie polityki wolnej od kłótni, od wyzywania się, głosujcie na Lewicę - mówiła.

- Ta debata była pełna przytyków i braku rzeczowości, tak jak polityka PO i PiS - powiedział Krzysztof Bosak i stwierdził, że jedyną prawdziwą alternatywą dla rządów tych dwóch ugrupowań jest Konfederacja.

Premier ocenił, że Polacy stoją przed wyborem: albo Polska pogrążona w kłótni i chaosie, albo Polska skupiona na rozwiązywaniu problemów.

Głos na przedstawicielkę Lewic, która "szkaluje papieża", oraz na Szymona Hołownię to "głos na Tuska" - uważa Morawiecki i zapowiada, że zwycięstwo opozycji oznacza wojnę z prezydentem i "Polskę w chaosie".

- Boli Tuska, że zostawiłem wielkie pieniądze dla Polski, a on zostawił Polskę dla wielkich pieniędzy - mówił Morawiecki.

Obecny premier zarzucił byłemu: był pan premierem polskiej biedy.

- Bezrobocie w różnych częściach kraju jest na różnym poziomie,chcemy niwelować różnice - zapowiedział Krzysztof Maj.

Przedstawiciel Konfederacji mówi o ograniczeniach w rolnictwie i o tym, że w tym roku 42 proc. więcej firm chce się wyrejestrować.

Lewica proponuje minimum 25 procent podwyżki dla wszystkich zawodów w budżetówce

Lider KO zauważył, że dziś prezes PiS jest w Przysusze, gdzie jest 18-proc. bezrobocie.

Zapytał też Morawieckiego, ile zarobił na handlu nieruchomościami.

Lider Polski 2050 uważa, że potrzebna jest zmiana podejścia do polskich przedsiębiorców i ściągnięcie do kraju inwestorów.

Przedstawiciel bezpartyjnych Samorządowców zaapelował do Tuska i Morawieckiego, aby zaprzestali kłótni i rozpoczęli dialog o bezpieczeństwie.

Przedstawicielka Lewicy mówi o kraju bezpiecznych dróg i takim, który wie, czy jego wrogowie są na Wschodzie, czy na Zachodzie.

Premier powiedział, że wszystkie założenia Tuska jako premiera dotyczące bezpieczeństwa były błędne, a według doktryny strategicznej PO prawa część Wisły w razie ataku Rosji miała zostać jej oddana.

- Mamy ministra obrony, który miesiącami szukał rosyjskiej rakiety, a potem i tak zwalił winę na generałów - mówił  lider KO.

- Kupujemy sprzęt wojskowy, zadłużając się na niebotyczną skalę - mówił przedstawiciel Konfederacji.

Bosak dodał, że Polska musi być silna, polski mundur szanowany, a każdy skrawek terytorium RP chroniony.

Były premier stwierdził, że Mateusz Morawiecki i Daniel Obajtek sprzedali Rafinerię Gdańską Arabii Saudyjskiej za kwotę dwa razy niższą niż Saudyjczycy zapłacili za Ronaldo.

- Nie wiem, czy w Polsce jest jeszcze co prywatyzować. Trzeba odpolitycznić spółki SP i oddać je w rządy młodym ludziom - mówił przedstawiciel bezpartyjnych Samorządowców.

-  Ciekawe jaki wazon polski rząd dostał za sprzedaż Lotosu - odpowiedział premierowi Hołownia

Dodał, że że można prywatyzować wielkich spółek, a prywatyzacja to też przejęcie w zasadzie na własność takich spółek jak Orlen. - Pakujcie kuwety - mówił lider Polski 2050.

- Za co pan go dostał i ile to jest warte? - pytał premier.

- Jakby PO doszła do władzy, to mielibyśmy jak w Lidlu - tydzień niemiecki, tydzień francuski, genów nie oszukasz - mówił szef rządu.

Konfederacja chce zwrócić szczególna uwagę na spółki państwowe o strategicznym znaczeniu, uważa na przykład, że lasy w Polsce nie powinny być prywatyzowane i sprzedawane.

Wytyka więc Morawieckiemu, że jego rząd "oddał pół rafinerii firmie z Arabii Saudyjskiej".

Scheuring-Wielgus zwraca uwagę Morawieckiemu, że zachowuje się jak chłopiec z przedszkola, któremu "ktoś chce zabrać łopatkę'.

Konfederacja uważa, że w przyszłym roku polskie państwo będzie musiało pożyczać miliardy na spłatę zadłużenia. Postuluje więc niewypłacanie świadczeń socjalnych uchodźcom z Ukrainy.

Lewica zapowiada waloryzacje świadczeń, ale kładzie nacisk na budowę mieszkań na wynajem, rozwój komunikacji w gminach wyłączonych komunikacyjnie.

- ...ale rząd PiS to zablokował - mówił Tusk.

Wytknął tez Mateuszowi Morawieckiemu nadmierne "pobudzenie".

Bezpartyjni Samorządowcy uważają, że rewaloryzacja 500+ do 800 to próba gonienia inflacji.

Rząd PiS, według premiera, odebrał pieniądze mafii VAT-owskiej i "oddał jej dzieci".

- Polityka społeczna rządu PO to było "mniej niż zero" - mówił Morawiecki.

Trzecia Droga "zamiast rozdawać"  na ślepo, planuje zainwestować miliardy złotych na polskie żłobki, a 6 procent PKB w szkoły.

Bezpartyjni Samorządowcy są za wyborem dokonywanym przez każdego Polaka, czy chce pracować, czy odejść na emeryturę.

- Tego państwo nie zobaczyli w TVP: 30 stycznia 2010 rok - Morawiecki dla "Rzeczpospolitej": "mam nadzieję, że rząd będzie działał na rzecz podwyższenia emerytalnego".

Tusk zapowiada, że będzie osobiście pilnował niepodnoszenia wieku emerytalnego, jeśli wygra opozycja.

- Rząd PiS obniżył wiek emerytalny, a pan Tusk przeszedł na wcześniejszą i dziśs pobiera gigantyczną emeryturę z UE - mówił premier.

Lewica zapowiada dwukrotne w ciągu roku rewaloryzowanie rent i emerytur oraz wprowadzenie rent wdowich.

Trzecia Droga zapowiada wprowadzenie zachęt dla tych, którzy planują pracować po jego osiągnięciu.

Konfederacja nie jest zwolennikiem podniesienia wieku emerytalnego, ale dziś  problemem jest  finansowanie emerytur dla Ukraińców - mówił przedstawiciel Konfederacji.

- Sami widzieliście, wszyscy na jednego, banda rudego - zaczął Morawiecki.

- To ja postawiłem twarde weto polityce migracyjnej UE, zaś Donald Tusk miał obiecane stanowisko, jesli Polska przyjmie unijny pakiet - mówił Morawiecki. - Partia Tuska już przyjmuje pakt, zanim pakt ruszył.

Morawiecki zapewnia, że PiS obroni Polskę "przed gwałtami".

Pakiet unijny, zmuszający Polskę do przyjmowania uchodźców, należy odrzucić, jeżeli trzeba będzie - to siłą - mówi Krzysztof Bosak. - Konfederacja proponuje pakiet odpowiedzialnej polityki migracyjnej.

Lewica proponuje kanadyjski model polityki migracyjnej: ograniczona i konkretna liczbę wpuszczanych migrantów, spisywanych i kontrolowanych.

- Powinniśmy jednak rozpocząc dialog w tej sprawie - mówi Krzysztof Maj.

Problem w tym, że tych migrantów przysyła nam nie Bruksela, a Nowogrodzka - mówi Hołownia.

_ Jestem tu dziś dla państwa, dla tych oglądających debatę, cieszę się, że mogą państwo zobaczyć, że jestem taki jak wy, wiem, że czekaliście na debatę z prezesem Kaczyńskim, ale on niestety stchórzył - mówił Tusk.

Pytanie o pakt migracyjny UE w sprawie przyjmowania migrantów

Przypominamy, że biorą w niej udział Mateusz Morawiecki (PiS), Donald Tusk (KO), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Krzysztof Bosak (Konfederacja), Krzysztof Maj (Bezpartyjni Samorządowcy).

Przed studiem pojawili się też inni politycy PiS, m.in. Dominik Tarczyński, Przemysław Czarnek, Rafał Bochenek  czy Dominika Chorosińska.

Jeden z liderów Trzeciej Drogi  przyznał, że w trakcie debaty mogą się zdarzyć różne prowokacje, ale generalnie przybył na nią "z dobrym nastawieniem".

Na miejscu pojawił sie już Donald Tusk.

Przywitały go okrzyki zwolenników KO: "Zwyciężymy!"

Przed budynkiem ATM Studio przy Wale Miedzeszyńskim, gdzie ma się odbyć debata, są policyjne radiowozy.

Z ostatnich informacji wynika, że wstęp do budynku TVP, gdzie odbędzie się debata, będą mieli tylko pracownicy mediów rządowych.

Pozostałym odmówiono akredytacji.

Minister edukacji Przemysław Czarnek mówił na kilka godzin przed debatą, że "tak po ludzku" współczuje adwersarzom premiera Morawieckiego.

- Różnica między panem premierem Mateuszem Morawieckim i nami, a między byłym premierem Tuskiem i nimi jest taka, że oni kłamią, a my mówimy prawdę - oświadczył polityk PiS.

PJJ, mimo statusu komitetu krajowego, nie udało się zarejestrować list w dwóch okręgach: w Poznaniu i w Krośnie. Wyjaśnia to Wiktor Ferfecki.

Czytaj więcej

Polityka

Pech Rafała Piecha. Polska Jest Jedna wykluczona z debaty w TVP

Jeden z krajowych komitetów nie dostał szansy pokazania swojego programu w najważniejszej z debat. Powodem są problemy z listami w dwóch okręgach.

Politycy będą odpowiadali na pytania w sześciu rundach poświęconych tematom: migracji, prywatyzacji, wieku emerytalnego, bezpieczeństwa, bezrobocia oraz świadczeń społecznych. Siódma runda będzie poświęcona na swobodne wypowiedzi. O kolejności odpowiedzi zadecyduje losowanie - w każdej rundzie kandydaci będą odpowiadać w innej kolejności.

Rachoń, współautor wymierzonego w Donalda Tuska serialu "Reset", to były działacz PiS, rzecznik struktur tej partii w Sopocie. "Rachoń nie ukrywał negatywnych emocji do Tuska, jak choćby wtedy, gdy przerywał konferencję lidera PO. Prowadzący debatę nie daje rękojmi bezstronności i obiektywizmu. Rachoń będzie głównym atakującym Tuska i piorunochronem Morawieckiego przed zarzutami opozycji" - ocenia Jacek Nizinkiewicz.

Czytaj więcej

Opinie polityczno - społeczne

Jacek Nizinkiewicz: To będzie starcie Rachonia z Tuskiem

Jarosław Kaczyński zrejterował, ale to prowadzący debatę, były działacz PiS, będzie głównym obrońcą partii, antagonistą lidera PO i piorunochronem premiera.

Według krytyków Lewicę powinna reprezentować polityk silniej związana z formacjami lewicowymi, np. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Scheuring-Wielgus przypomina się, że w przeszłości była posłanką liberalnej Nowoczesnej. "Potrzebna była kandydatka dająca sobie radę przed kamerą, obdarzona refleksem i przebojowością. Te wymogi Joanna Scheuring-Wielgus spełnia" - komentuje wybór Scheuring-Wielgus na przedstawicielkę Lewicy w debacie Zuzanna Dąbrowska.

Czytaj więcej

Wybory

Joanna Scheuring-Wielgus w debacie TVP. To ją mamy zapamiętać

Taktyka lewicy na debatę w TVP jest jasna – sukces ma zagwarantować jedyna żeńska kandydatka obecna w studio. Ciekawiej się zaprezentuje na tle garniturów i nie sposób będzie jej przeoczyć między Tuskiem i Morawieckim. Czy to wystarczy?

Rozmowę Jacka Nizinkiewicza z dr Anną Materską-Sosnowską można obejrzeć tutaj:

Z kolei nieobecność Jarosława Kaczyńskiego na debacie Bogusław Chrabota tłumaczy w komentarzu w "Rzeczpospolitej" tym, że "debatę rzadko kiedy się wygrywa, natomiast bez wątpienia można ją spektakularnie przegrać".

Czytaj więcej

Komentarze

Bogusław Chrabota: Sondaż przed debatą w TVP zły dla Jarosława Kaczyńskiego. Donald Tusk może pozyskać dodatkowe punkty

Donald Tusk przegra w przedwyborczej debacie w TVP tylko w razie totalnej kompromitacji. A na to chyba PiS liczyć nie może.

Trzecią Drogę, w skład której wchodzi PSL, na debacie reprezentować będzie lider Polski 2050, Szymon Hołownia.

Czytaj więcej

Wybory

Hołownia idzie na debatę. Kosiniak-Kamysz jedzie za Jarosławem Kaczyńskim

Naszym hasłem, od wielu tygodni jest "Dość kłótni, do przodu". Jeżdżąc po Polsce widzimy, jak to hasło jest celne, potrzebne, jak odpowiada potrzebom Polaków - mówił na konferencji prasowej Szymon Hołownia, lider Polski 2050.

Kaczyński oświadczył, że mógłby debatować z Manfredem Weber, szefem Europejskiej Partii Ludowej, do której należy PO Donalda Tuska. Przekonywał też, że przedłożył ponad udział w debacie zaplanowane wcześniej spotkanie z wyborcami w Przysusze, gdzie ma rozmawiać na temat polskiego rolnictwa.

Czytaj więcej

Wybory

Strategie na debatę. Starcie w TVP niesie ryzyko przede wszystkim dla największych graczy

Już kilkakrotnie w historii polskiej polityki debaty zmieniały bieg kampanii wyborczych. Czy poniedziałkowe spotkanie organizowane przez TVP też ma taki potencjał? Nasi rozmówcy z różnych partii – zarówno PiS, jak i opozycji – powątpiewają, by po miesiącach zaciekłego starcia doszło w poniedziałek do wyraźnego przełomu, również ze względu na format.

Według informacji polityków PO TVP miała przygotować się do zmiany w ostatniej chwili miejsca debaty oraz formuły programu, w którym miałaby uczestniczyć publiczność rekrutowana wśród wyborców PiS. Na razie nie ma potwierdzenia tych doniesień.

Czytaj więcej

Wybory

PO alarmuje: TVP zmienia zasady debaty wyborczej. To ma być lincz na Donaldzie Tusku

TVP chce w ostatniej chwili zmienić warunki debaty wyborczej, która jest organizowana przez TVP w poniedziałek, o 18:30 - twierdzą politycy Koalicji Obywatelskiej.

Po raz pierwszy - i zapewne jedyny w tej kampanii - wyborcy będą mieli okazję obejrzeć w ogólnopolskiej telewizji w czasie jednej debaty wszystkich przedstawicieli ogólnopolskich komitetów wyborczych.