Przypomnijmy, 20 października Trybunał Konstytucyjny nie zajął się wnioskiem posłów PiS w sprawie zgodności z ustawą zasadniczą przepisów o przedłużeniu kadencji RPO do czasu objęcia urzędu przez następcę. Rozprawę odwołano z powodu choroby jednego z sędziów.
Sprawa ma być rozpoznawana w pięcioosobowym składzie: przewodnicząca Julia Przyłębska, sprawozdawca Stanisław Piotrowicz, Justyn Piskorski, Rafał Wojciechowski i Wojciech Sych.
Czytaj też: W Trybunale odroczeń więcej niż wyroków
Posłowie koalicji rządzącej zaskarżyli art. 3 ust. 6 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich z 15 lipca 1987 r.: "Dotychczasowy Rzecznik pełni swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego Rzecznika".
RPO Adam Bodnar wniósł o uznanie, że zaskarżony przepis jest zgodny z art. 2 Konstytucji. Wskazał, że gwarantuje on niezakłóconą ochronę praw i wolności - którą osłabiłoby jego usunięcie. A przy jego tworzeniu w 1991 r. wzięto pod uwagę, że wobec niemożności porozumienia Sejmu i Senatu co do wyboru nowego RPO kadencja dotychczasowego może się wydłużyć.