Czy rządzący odpowiedzą za skutki powodzi? Adwokat wyjaśnia

- Szukając podstaw odpowiedzialności za skutki zalania w pierwszej kolejności kierowałbym uwagę na zaniedbania w utrzymaniu rzek i infrastruktury - ocenia adwokat Dominik Gałkowski, kancelaria Kubas Kos Gałkowski.

Aktualizacja: 18.09.2024 10:27 Publikacja: 18.09.2024 04:30

Nysa, 17.09.2024. Dynamiczna sytuacja powodziowa. Stan po powodzi w Nysie.

Nysa, 17.09.2024. Dynamiczna sytuacja powodziowa. Stan po powodzi w Nysie.

Foto: Sławek Pabian

Ustawa o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego przewiduje wyrównanie przez państwo tzw. rzeczywistych strat powstałych w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka. To ułatwia dochodzenie odszkodowania ale z ograniczeniami. Na czym te ułatwienia one polegają?

Podstawowym ograniczeniem jest zakres przedmiotowy tej ustawy – dotyczy ona wybranych szkód związanych z aktualną sytuacją i ograniczeniami wprowadzanymi w czasie prowadzonej akcji ratowniczej, ewakuacji itp. na terenach dotkniętych stanem klęski żywiołowej. Nie są to więc szkody wynikające z ewentualnych zaniedbań w zakresie budowy lub utrzymania infrastruktury, jakie mogły mieć miejsce w latach ubiegłych. Drugim ograniczeniem jest wyłączenie możliwości dochodzenia w trybie tej ustawy utraconych korzyści. Kompensacją objęte są jedynie szkody rzeczywiste.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce