Obroty portów morskich wzrosły, czego należało się spodziewać po kryzysowym dla branży naznaczonym pandemią 2020 roku. Wielkość przeładunków sięgnęła 96,7 mln ton, co w porównaniu z poprzednim rokiem stanowi 9,2-procentowy wzrost. Największą poprawę w ujęciu r/r odnotował port w Świnoujściu, gdzie wzrost obrotów wyniósł 13,7 proc. Z kolei największy polski port mający w całości przeładunków w Polsce prawie 47-procentowy udział – Port Gdańsk – poprawił ubiegłoroczny wynik o 11 proc., ustanawiając nowy rekord przeładowanych 53,2 mln ton. Dało mu to awans na 3. miejsce wśród wszystkich portów na Bałtyku (po rosyjskich Ust Ługa i St. Petersburg, a przed zajmującym w 2020 r. ostatnie miejsce podium rosyjskim Primorskiem). Niezłą, ponad 7-procentową poprawę wielkości obrotów odnotowała Gdynia (to największy agroport na Bałtyku), z kolei w Szczecinie tempo wzrostu było już znacznie wolniejsze i wyniosło 3,4 proc.