Podchody ZHP i Wolszczak z Karolakiem

Podczas pandemii ZHP i Grażyna Wolszczak pozbawili siedziby Teatr IMKA, jedną z najciekawszych scen prywatnych scen z artystycznymi ambicjami.

Aktualizacja: 20.04.2020 16:49 Publikacja: 20.04.2020 16:07

Podchody ZHP i Wolszczak z Karolakiem

Foto: Fotorzepa/Dominik Pisarek/Dominik Pisarek

W czasach walki z koronawirusem, kiedy zamknięto sale teatralne i koncertowe, wielu artystów, zwłaszcza scen prywatnych znalazło się w sytuacji dramatycznej. Możnaby oczekiwać, że w takich warunkach potrzebny jest szczególny rodzaj więzi i solidarności, choćby takiej jaka panowała w środowisku po wprowadzeniu stanu wojennego.  Przykład warszawskiego Teatru IMKA pokazuje, że może być odwrotnie.

Tomasz Karolak, twórca IMKI, uznanej za jeden z najciekawszych teatrów prywatnych, zaplanował na jesień repertuar godny jubileuszu 10-lecia tej ważnej i cenionej sceny. Miała być premiera duetu Daniel Olbrychski-Tomasz Karol w sztuce na motywach “Króla Leara”, premiery Pawła Świątka i Jędrzeja Piaskowskiego. Ambitne plany mogą jednak wziąć w łeb, bo przyszłość tej placówki jest zagrożona. Co ciekawe, nieoczekiwanym wrogiem dyrektora teatru stała się aktorka Grażyna Wolszczak, która od pięciu lat korzystała z gościnności Karolaka, i na scenie IMKI prezentowała spektakle wyprodukowane przez swoją fundację.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Teatr
Klata powołany na dyrektora Teatru Narodowego. Teraz pojechał do Kijowa
Teatr
„Na prochach” to musical mocniejszy niż narkotyk
Teatr
Pokazy mistrzów i autorytetów
Teatr
Europejska nagroda dla Krzysztofa Warlikowskiego
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Teatr
O tym jak Coetzee spotkał się z zespołem Warlikowskiego i pytał o Pawlikowskiego