53-letni Jérôme Bel nazywany jest tanecznym minimalistą, a jego choreograficzne prace mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Nie każdemu bowiem odpowiada taka widowiskowa oszczędność oraz odrzucanie różnych szkół i technik. Tym niemniej warto pamiętać, co powiedziała kiedyś Brigitte Lefévre, ówczesna szefowa zespołu baletowego Opery Paryskiej, powierzając Belowi przygotowanie spektaklu: „Nie sądzę, że taniec jest ważny w jego pracy, sądzę natomiast, że jego praca jest ważna dla tańca”.
Styl i aktualne poszukiwania Jérôme’a Bela dobrze charakteryzuje właśnie „Gala”. Ten spektakl zrealizował on w 2015 roku z mieszkańcami paryskich przedmieść i potem powtarzał w innych miastach. Warszawska wersja powstaje na tych samych zasadach. Francuski artysta wybiera 20 wykonawców spośród lokalnych mieszkańców, starając się, by różnili się pochodzeniem środowiskowym, wiekiem czy doświadczeniem życiowym. Następnie z zawodowymi tancerzami tworzą oni społeczność, którą łączy taniec.
Jérôme Bel konsekwentnie bowiem niweluje granice między wykonawcami i odbiorcami sztuki, między tzw. profesjonalistami a dyletantami, między tym, co jest sukcesem a porażką na scenie. Sam studiował taniec u różnych francuskich choreografów, ale też w jednym z wywiadów powiedział: „Kocham taniec, ale zacząłem zbyt późno, by stać się bardzo dobry. Bardziej jestem filozofem tańca”.
Pracuje na całym świecie, ale Warszawę i jej Festiwal Ciało/Umysł lubi szczególnie, bo „Gala” to piąty spektakl, który pokaże na tej imprezie. Polska publiczność miała okazję poznać najważniejsze jego prace, na przykład performance „Shirtology”, „Disabled Theatre” czy zrealizowany z polskimi tancerzami „The Show Must Go On”. W tym ostatnim spektaklu, którego tytuł pochodzi oczywiście od przeboju grupy Queen, wykonawcy w rozmaity, własny sposób muszą ilustrować słowa popularnych piosenek.
„Galę” – najnowszą prace Jérôme’a Bela – będzie można obejrzeć we wtorek i w środę w warszawskim Nowym Teatrze. Będzie to efektowny, ale i nietypowy początek 16. edycji Festiwalu Ciało/Umysł. PO inauguracji bowiem zasadnicza część tegorocznej imprezy odbędzie się na przełomie września i października.