Aktualizacja: 15.02.2025 17:05 Publikacja: 23.02.2022 13:25
Foto: materiały prasowe
Ten wyjątkowy spektakl w reżyserii Daniele Finzi Pasca miał swoją premierę w 2005 roku w Montrealu i początkowo był przedstawieniem namiotowym. Od tego czasu, włączając w to przekształcenie Corteo w produkcję arenową w 2018 roku, widowisko zachwyciło ponad 9 milionów widzów w 20 krajach, na 4 kontynentach.
Corteo po włosku oznacza procesję, to radosna, świąteczna parada, która powstaje w wyobraźni klauna. Spektakl łączy pasję aktorstwa z wdziękiem i energią akrobatyki, a wszystko to jest pretekstem do zapoznania publiczności z niesamowitym, teatralnym światem Cirque du Soleil, „zawieszonym gdzieś między niebem a ziemią”.
Nie jest to tylko kukiełka, której nos się wydłuża. Pinokio to bohater zabawny i tragiczny, dla dzieci i dorosłych. Taki też ma być w wielkim widowisku na scenie Opery Narodowej. Premiera już w niedzielę 21 kwietnia.
Ekscentryczna gwiazda Josephine Baker była symbolem kabaretu lat dwudziestych i trzydziestych, teraz jest bohaterką wystawy w Berlinie „Ikona w ruchu” przypominającą jej wielki talent i niezwykłą postać.
Na międzynarodowym festiwalu tańca i choreografii Tanz im August w Berlinie 23 sierpnia odbędzie się premiera „null&void” Agaty Siniarskiej. To dopiero druga Polka w historii zaproszona na tę organizowaną od 35 lat prestiżową imprezę europejską.
Kalbelia, taniec pustynnych zaklinaczy węży, będzie można zobaczyć w Polsce od 28 stycznia w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu. Wydarzenia są częścią obchodów 74. Dnia Republiki Indii.
Jedna z największych rosyjskich gwiazd Olga Smirnowa odeszła z Teatru Bolszoj i dołączyła do Narodowego Baletu Holenderskiego w Amsterdamie. Opuściła kraj w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Jana Klaty jako dyrektora Teatru Narodowego z góry nie skreślam, choć polityka miała wpływ na oddanie mu może najważniejszej polskiej sceny.
Na to spotkanie Daniel Olbrychski czekał prawie pół wieku. Warto było, bo w duecie z Jadwigą Jankowską Cieślak stworzyli spektakl poruszający i przejmujący. Całość dopełniła wspaniała reżyseria Agaty Dudy-Gracz.
Ministra kultury Hanna Wróblewska powierzyła funkcję dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie Janowi Klacie. W głosowaniu 27 stycznia otrzymał trzy głosy, Michał Kotański zaś dwa. O powołaniu decydowała ministra.
Ministra Hanna Wróblewska, po poniedziałkowych rozmowach z kandydatami, powierzyła funkcję dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie Janowi Klacie. W głosowaniu 27 stycznia otrzymał trzy głosy, zaś Michał Kotański dwa. O powołaniu decydowała ministra.
Jak dowiadujemy się z dobrze poinformowanych źródeł, w głosowaniu pięcioosobowego jury konkursu na dyrektora Teatru Narodowego Jan Klata otrzymał trzy głosy, zaś Michał Kotański dwa. Ministra kultury Hanna Wróblewska ma spotkać się z kandydatami 3 lutego.
W poniedziałek 27 stycznia ma się odbyć konkurs na dyrektora Teatru Narodowego. Ministerstwo kultury nie informuje, kto będzie wybierał dyrektora oraz w jakim trybie. W środowisku panuje duże zdziwienie.
Z lubelskiego spektaklu „Czechowicz. 20 i 2” wyłania się kontrast między poetycznością tekstów a banałem życia tytułowego poety. A także wieczny tragizm polskiego losu.
Luk Perceval w 135-minutowym spektaklu „Seks, Hajs i Głód” w Narodowym Starym Teatrze próbuje serwować krem z 20 tomów cyklu Emila Zoli. Widz musi najpierw pokojarzyć postaci. Potem jest deklaratywnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas