Gospodarka w obliczu starzenia się społeczeństwa. Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Według projekcji ONZ, do 2050 roku liczba mieszkańców Polski w grupie wieku 25-64, czyli tych charakteryzujących się większą aktywnością na rynku pracy, spadnie o ponad 6 milionów. Już dziś rynek pracy w Polsce jest jednym z najciaśniejszych w Europie, a jak podsumował główny ekonomista Pracodawców RP Kamil Sobolewski w ciągu najbliższych 30 lat przeciętnie każdego dnia roboczego z rynku pracy będzie znikać 1000 osób w wieku produkcyjnym.
Polityczne awatary szkodzą gospodarce
W polskiej polityce nie liczy się odpowiedzialna postawa, ale lojalność wobec własnej partii. Czy wobec tego możliwa jest poprawa murszejących instytucji naszego państwa? Od ich jakości zależy przecież efektywność gospodarki. I dobrobyt Polaków.
Instytucje – co odbudować, a co przebudować? Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Zgodnie z klasyczną definicją instytucje to reguły gry, formalne i nieformalne ograniczenia, w ramach których porusza się polityka oraz życie społeczno-gospodarcze. Występują one na wielu poziomach, od metainstytucji, do których należą powszechnie akceptowane zwyczaje, kultura polityczna, itp., poprzez rozwiązania systemowe promujące np. rynek kapitałowy lub bankowy, a na szczegółowych regulacjach określonych rynków czy produktów skończywszy.
Co zrobić, aby w polskiej gospodarce było więcej konkurencji?
Prywatyzacja spółek skarbu państwa oraz poprawa jakości regulacji, które obniżą bariery wejścia na rynki, także dla zagranicznych konkurentów. Mamy niezłe prawo antymonopolowe, ale jest wiele do poprawy w jego stosowaniu. To kluczowe zmiany, które sprzyjałyby konkurencji i w efekcie rozwojowi Polski.